Euroliga kobiet: Pierwsze mecze 1/4, sensacja w Bourges!

Pogromczynie Wisły Can Pack Kraków, koszykarki MKB Euroleasing Sopron, sprawiły największą i jedyną niespodziankę pierwszych ćwierćfinałowych meczy w Eurolidze koszykarek. Węgierska drużyna wygrała we Francji z CJM Basket Bourges 68:65. W zdecydowanie najciekawszej parze tego etapu rozgrywek Spartak Moskwa Region wygrał na własnym parkiecie z ROS Carases Walencją. Pewną wygraną odniosły koszykarki UMMC Jekaterynburg z Agnieszką Bibrzycką w składzie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Koszykarki francuskiego zespołu CJM Basket Bourges podchodziły do konfrontacji z węgierskim zespołem MKB Euroleasing Sopron w roli zdecydowanego faworyta. Pogromczynie Wisły Can Pack Kraków z poprzedniej fazy nie przestraszyły się jednak faworyzowanych Francuzek. Młode węgierskie koszykarki, prowadzone do boju przez Jelenę Milovanović długo trzymały się na remisie, a decydujący cios zadały w trzeciej kwarcie. W niej ekipa z Węgier wprost szalała na parkiecie. Wygrana w tej kwarcie 27:11 pozwoliła objąć prowadzenie przed decydującą częścią meczu 63:46. Ostatnia odsłona to szaleńcza pogoń gospodyń. Koszykarki z Sopronu nie potrafiły zdobyć punktów przez pierwsze 6 minut w tej kwarcie, jednak Francuski nie do końca potrafiły to wykorzystać. Prawdziwe emocje zaczęły się na minutę do przed końcem meczu, kiedy to po punktach Celine Dumerc było tylko 65:60 dla Sopronu. Horror trwał nadal w najlepsze, a na 6 sekund przed końcem było już tylko 66:65. Wtedy na linii rzutów wolnych nie zadrżała ręka Milovanović, która wykorzystała dwa rzuty wolne. Niestety dla gospodyń zza linii 6,25 nie trafiła Catherine Melain i sensacja w Bourges stała się faktem.

Liderką Sopronu była Serbka Jelena Milovanović, która zakończyła spotkanie z dorobkiem 25 punktów i 6 zbiórek. Nie mniejszy wkład w niespodziankę miała również Katalin Hont, która w swoich statystykach oprócz 16 punktów miała również 6 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty.

Zdecydowanie najciekawszą parę ćwierćfinałową tworzą obrończynie tytułu, zawodniczki Spartaka Moskwa Region i koszykarki ROS Casares Walencja. Początek pierwszego spotkania pomiędzy tymi zespołami wskazywał jednak, że ekipa ze stolicy Rosji nie będzie miała większych problemów z pokonaniem Hiszpanek, po 14 minutach było już bowiem 31:18. Ekipa z Walencji powróciła jednak do gry dzięki swojej liderce, którą była w tym meczu Amya Waldemoro. Była zawodniczka CSKA Moskwa swoimi akcjami praktycznie w pojedynkę zniwelowała wszystkie straty i w trzeciej kwarcie ROS Casaras wyszła na prowadzenie 42:41. Od tego momentu na parkiecie trwała wyrównana walka. Kluczowym zagraniem dla losów całego spotkania okazała się akcja Sylvii Fowles, która przy stanie 59:57 zdobyła 3 punkty. W odpowiedzi za 3 punkty nie trafiła Valdemoro (w ostatniej kwarcie meczu zaledwie 1 punkt), a wygraną Spartakowi przypieczętowała Lauren Jackson. Ostatecznie Rosjanki wygrały pierwsze spotkanie 65:57.

Najskuteczniejszą zawodniczką meczu była Amya Valdemoro, która zakończyła spotkanie z dorobkiem 20 punktów i 11 zbiórek. Hiszpanka jednak nie dała rady uciągnąć wyniku w ostatniej kwarcie, która zaważyła na losach wygranej Rosjanek. W ekipie Spartaka Moskwa Region 17 punktów zdobyła Lauren Jackson, a po 15 dodały Diana Taurasi i Sylvia Fowles. 10 punktów, 6 asyst i 7 zbiórek to za to dorobek Sue Bird.

Najmniejszych problemów ze zwycięstwem nie miała drużyna UMMC Jekaterynburg z Agnieszką Bibrzycką w składzie. Rosjanki już po pierwszych 10 minutach prowadziły 30:18 z turecką ekipą Fenerbahce Stambuł i jasne było, kto będzie dominował na parkiecie w tym spotkaniu. Ostatecznie pogromczynie Lotosu PKO BP Gdynia nie miały zupełnie nic do powiedzenia i przegrały różnicą aż 32 punktów.

Reprezentantka Polski była jedną z wyróżniających się postaci tego spektaklu. Podczas 28 minut spędzonych na parkiecie popularna Biba wywalczyła 15 punktów, 5 zbiórek, 4 przechwyty i 3 asysty. Najskuteczniejszą zawodniczką drużyny z Jekaterynburga była Asjha Jones, która zdobyła punktów 19. Ogólnie aż sześć zawodniczek UMMC zdobywało 10 i więcej punktów. Wśród pokonanych 23 oczka i 7 zbiórek to dorobek Nevin Nevlin.

Problemów z wygraniem pierwszego meczu w tej fazie rozgrywek nie miała również hiszpańska drużyna Halcon Avenida Salamanka, która za rywalki ma ekipę MiZo Pecsi 2010 Pecs. Prowadzone do boju przez Donettę Snow koszykarki z Salamanki wygrały pierwsze starcie z Węgierkami 85:63.

Komplet wyników pierwszych spotkań 1/4:

CJM Bourges Basket - MKB Eruoleasing Sopron 65:68 (19:16, 16:20, 11:27, 19:5)
(E.Ndongue 18, C.Dumerc 14, E.Miyem 11 - J.Milovanovic 25, K.Honti 16, A.Holt 12)

Stan rywalizacji: 1:0 dla MKB Euroleasing Sopron

Halcon Avenida Salamanka - MiZo Pecsi 2010 Pecs 85:63 (24:15, 28:25, 15:5, 18:18)
(D.Snow 17, A. De Mondt 15, P.Stampalija 13 - N.Ohlde 21, K.Mazzante 11, K.Raksanyi 8)

Stan rywalizacji: 1:0 dla Halcon Avenida Salamanka

UMMC Jekaterynburg - Fenerbahce Stambuł 94:62 (30:18, 19:17, 24:14, 21:13)
(A.Jones 19, P.Taylor 15, A.Bibrzycka 15 - N.Nevlin 23, N.Yilmaz 11, T.Sutton-Brown 10)

Stan rywalizacji: 1:0 dla UMMC Jekaterynburg

Spartak Moskwa Region - ROS Casaras Walencja 65:57 (21:13, 12:11, 14:18, 18:15)
(L.Jackson 17, S.Fowless 12, D.Taurasi 12 - A.Valdemoro 20, E.Aguilar 11, D.Milton-Jones 8)

Stan rywalizacji: 1:0 dla Spartaka Moskwa Region

Kolejne spotkania odbędą się w najbliższy piątek 20 lutego. Ewentualne trzecie mecze zaplanowano na 25 lutego (kolejny wtorek). Wielki Final Four odbędzie się w terminie 3-5 kwiecień w jednym z miast, których drużyna będzie uczestniczyć w turnieju finałowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×