Maciej Lampe ma zastąpić Marcina Gortata w kadrze. "Ma u mnie czystą kartę"

Maciej Lampe wraca do reprezentacji Polski po trzech latach przerwy. 31-letni koszykarz ma być czołową postacią w zespole Mike'a Taylora. Amerykański szkoleniowiec liczy, że gracz pokaże pełnię swoich możliwości.

[tag=2713]

Maciej Lampe[/tag] po raz ostatni w koszulce z orzełkiem na piersi grał w 2013 roku podczas EuroBasketu, który odbył się w Słowenii. Reprezentacja prowadzona przez Dirka Bauermanna wygrała jednak zaledwie jedno spotkanie w grupie i przedwcześnie pożegnała się z mistrzostwami Europy, mimo że przed samym turniejem mówiło się o tym, że Polacy mogą zajść nawet do ćwierćfinału.
 
Sukces miał zapewnić duet podkoszowy: Gortat-Lampe, ale nic z tych planów nie wyszło. Po Bauermannie kadrę objął Mike Taylor, który konsekwentnie przez dwa ostatnie lata nie stawiał na Lampego.

Zawodnika nie było podczas eliminacji do EuroBasketu, jak i podczas samego turnieju, który był rozgrywany we Francji. Amerykanin stawiał na Przemysława Karnowskiego i Marcina Gortata. Wydawało się, że za czasów Taylora, Lampe w kadrze nie zagra.

Sytuacja zmieniła się w tym roku. Amerykański szkoleniowiec postanowił sięgnąć po jego osobę. Powołanie Lampego rozwiązuje bowiem problem z wysokimi zawodnikami. Damian Kulig nie może przyjechać na kadrę ze względu na problemy osobiste, Przemysław Karnowski jest kontuzjowany, z kolei Marcin Gortat zrezygnował z gry w reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Bardzo mocne słowa Jana Nowickiego o Robercie Lewandowskim. "Jest Bogiem, a gra do du**"

- To była łatwa decyzja. Maciek to świetny koszykarz. Przez dwa lata byliśmy w kontakcie. Odbyliśmy wiele szczerych i otwartych konwersacji. Wiedzieliśmy dokładnie, jak przebiega jego kariera i jak radzi sobie w poszczególnych meczach. To wszystko było dokładnie obserwowane - przyznaje Mike Taylor, trener reprezentacji Polski.

Wcześniej mówiło się także o tym, że szkoleniowiec nie chce powoływać 31-letniego gracza ze względu na trudny charakter. Czy faktycznie tak było? - Szczerze? Nie koncentruję się na tym, co było w przeszłości. U mnie ma czystą kartę. To teraz nie ma już znaczenia. Jestem optymistą. Wierzę, że Maciek wiele nam da. Zawodnik w rozmowach podkreśla, że chce poprawić swoją sytuację w kadrze i zrehabilitować się za te nieudane mistrzostwa z 2013 roku. Tego lata będzie miał szansę, by pokazać wszystkim, że jest nie tylko bardzo dobrym graczem, ale może być także świetnym kolegą - odpowiada Taylor.

Wszyscy wskazują Lampego w roli tego, który ma zastąpić odchodzącego z reprezentacji Marcina Gortata. Gracz Washington Wizards w rozmowie z WP SportoweFakty podkreślił, że trzyma kciuki za młodszego kolegę. - Mam nadzieję, że poprowadzi reprezentację do zwycięstw. Liczę na to, że awansujemy do mistrzostw Europy, które odbędą się w 2017 roku - mówił.

- Wierzę, że Maciek będzie idealnym uzupełnieniem naszego zespołu, który w ostatnim roku znakomicie funkcjonował. Chcemy cały czas robić progres i jestem zdania, że Lampe wpasuje się w system gry. Od pierwszego dnia treningów będziemy starać się go wprowadzać w nasze ustawienia. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do współpracy z tym zawodnikiem - komentuje Mike Taylor.

Źródło artykułu: