TBLK ligą kontraktową! Nowe zasady gry

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

Zmiana, o której mówiono od jakiegoś czasu stała się faktem. Formuła ligi kontraktowej objęła również kobiecą ekstraklasę. Tym samym uczestnicy, przynajmniej w pierwszym roku występów nie muszą obawiać się o spadek.

W tym artykule dowiesz się o:

Kierownictwo ligi intensywnie zastanawiało się nad takim rozwiązaniem. Ostatecznie postanowiono wdrożyć projekt w życie, chociaż oznacza to kilka dodatkowych przepisów. Poszczególne kluby powinny odczuć większą stabilizację.

Bez wątpienia jednym z najważniejszych zapisów jest kwestia spadku z tego pułapu rozgrywkowego. Takie zdarzenie będzie mieć miejsce tylko wtedy, jeśli drużyna dwa razy z rzędu zajmie jedną z dwóch ostatnich lokat. W innym przypadku pozostaje na najwyższym szczeblu.

Kwestia budżetu minimalnego niesie za sobą wymaganie zgromadzenia przynajmniej 200 000 złotych oraz kwoty niezbędnej do pokrycia kosztów kontraktów.

Pewnym jest, że na parkiecie znów zobaczymy przynajmniej dwie Polki, chociaż nie zawarto limitu jeżeli chodzi o ich liczebność w składach zespołów.

Ciekawie prezentuje się pomysł dotyczący MKK Siedlce, które wystąpi jako Team Poland Tokyo 2020, realizując długofalowy program szkolenia zawodniczek.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Portugalscy dziennikarze: Macie świetny zespół (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: