Od dłuższego czasu było niemal pewne, że Donaldas Kairys nie będzie dłużej pracował w zespole Energi Czarnych Słupsk, mimo że jako jedyny trener w historii klubu wywalczył z drużyną dwa brązowe medale z rzędu.
Litwin zażyczył sobie jednak sporej podwyżki w nowym kontrakcie. Tych warunków nie byli w stanie spełnić działacze Energi Czarnych. Być może Kairys przeniesie się do Polskiego Cukru Toruń.
Litwina w zespole Energi Czarnych Słupsk ma... zastąpić Łotysz. Chodzi o 41-letniego Robertsa Stelmahersa. Jako pierwszy tę informację podał polskikosz.pl. Nam udało się skontaktować z Andrzejem Twardowskim, który potwierdził, że zainteresowanie łotewskim szkoleniowcem.
- Jesteśmy blisko nawiązania współpracy. Nie mamy jeszcze podpisanego kontraktu, ale wierzę, że wszystko pójdzie po naszej myśli i dopniemy szczegóły umowy - powiedział prezes Energi Czarnych.
ZOBACZ WIDEO Koszykarski klan Wójcików. "Świat się o nich upomina" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Transfer Stelmahersa byłby sporym sukcesem klubu ze Słupska. Tym bardziej, że Łotysz ostatnio był łączony z tureckim Banvitem BC. Tam miał pełnić rolę asystenta Saso Filipovskiego. Ostatecznie jednak wybrał pracę w Enerdze Czarnych.
41-letni Łotysz jest bardzo dobrze znany polskim kibicom. W latach 1998-2000 występował w naszym kraju. Najpierw reprezentował barwy Zastalu Zielona Góra, a później Śląska Wrocław.
Ostatnio Stelmahers przebywał na Łotwie. Przez trzy lata był szkoleniowcem BK Ventspils, a ostatnio pracował w Valmiera Piens, z którą zdobył mistrzostwo kraju, pokonując w finale VEF Ryga.