25. kolejka ACB: Szlagier dla Realu, pewna Barcelona

Michał Fałkowski 08 Marca 2009, 23:06

Wielu emocji dostarczyło kibicom szlagierowe spotkanie 25. kolejki ACB. "Królewski" Real po raz drugi w sezonie okazał się lepszy od DKV Joventutu Badalona, odprawiając tym razem koszykarzy w zielonych koszulkach różnicą dwunastu oczek.

Choć pierwsze siedem punktów z rzędu zdobyli gospodarze, Joventut bardzo szybko wrócił do gry i po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał rezultat po 23. Druga odsłona zaczęła się podobnie - najpierw trafiał Real, zaś po kilku kolejnych akcjach do głosu doszli gracze Sito Alonso. Świetny mecz rozgrywał Ricky Rubio. 19-latek już do przerwy przewodził poczynaniami swoich kolegów, lecz osamotniony w ofensywie, nie był w stanie sprostać rywalowi i to Real wygrywał po drugiej kwarcie 42:37.

Dopiero po zmianie stron do wszechstronnego Rubio (15 oczek, 10 asyst i 7 zbiórek w meczu) dołączyli inni zawodnicy. Z dystansu trafiać zaczął Simas Jasaitis, zaś spod kosza Eduardo Hernandez-Sonseca. Dobra gra tego tercetu sprawiła, że Real, wcześniej grający pewnie w ataku, zaczął mieć problemy. Prowadzenie 54:41 na początku czwartej odsłony stopniało do zaledwie trzech oczek, 73:70. Wówczas szkoleniowiec madrytczyków, Joan Plaza poprosił o przerwę, która podziałała mobilizująco na jego zawodników. Ponownie obudził się grający dotychczas skuteczne zawody Axel Hervelle. Belg zbierał, podawał i trafiał, wyprowadzając swoją ekipą na ponowne prowadzenie. Kiedy po jego rzucie zrobiło się 92:81 na dwie minuty do końca, było jasne że to Real dopisze do swojego konta kolejne dwa punkty.

Pauzę TAU Ceramiki Vitoria wykorzystała również katalońska FC Barcelona. Zawodnicy Xaviera Pascualego odprawili z kwitkiem inny zespół ze stolicy Hiszpanii, Estudiantes, a ojcem zwycięstwa po raz kolejny w tym sezonie okazał się być Juan Carlos Navarro. Superstrzelec uzyskał aż 26 oczek, trafiając 9 z 13 rzutów z gry a także zapisując na swoim koncie 5 asyst. To właśnie dzięki jego postawie Katalończycy prowadzili do przerwy 47:30, a w drugiej części meczu tylko kontrolowali stan gry. Po rzucie Navarro było już nawet 58:35. I choć podopieczni Luisa Casimiro zmniejszyli nawet przewagę Katalończyków do dziesięciu punktów (69:59), w decydujących minutach górą byli "La Bomba" i spółka.

Do bardzo emocjonującego spotkania doszło w Granadzie. Koszykarze Trifona Pocha, od samego początku meczu nastawieni na koszykówkę ofensywną, w połowie drugiej kwarty prowadzili już z Pamesą Walencja 25:17, a pod koniec pierwszej połowy było nawet 35:27. Dobra gra Rafy Martineza pozwoliła jednak wrócić "Pomarańczowym" do gry i na przerwę schodzili przegrywając różnicą trzech oczek, 37:34. Po zmianie stron zawodnicy Nevena Spahiji akcja po akcji przybliżali się do gospodarzy, kończąc trzecią kwartę remisem po 51. Następnie spotkanie toczyło się kosz za kosz. Po udanym zagraniu Florenta Pietrusa Pamesa przełamała jednak przeciwnika na dwie minuty przed końcem (63:67). I choć Nicolas Gianella trafił jeszcze trójkę (69:71), ostatni rzut Carlosa Cherry’ego nie doszedł celu.

Oto komplet wyników 25. kolejki ACB:

Real Madryt - DKV Joventut Badalona 100:88 (23:23, 19:14, 27:27, 31:24)
(Hervelle 22 (2x3, 6 zb., 4 as.), van den Spiegel 12, Mumbru 11 (1x3), Massey 11 - Rubio 15 (3x3, 10 as., 7 zb.), Jasaitis 14 (2x3), Ribas 14 (2x3), Hernandez-Sonseca 12 (6 zb.))

Cajasol Sewilla - iurbentia Basket Bilbao 80:66 (21:18, 22:11, 14:20, 23:17)
(Tucker 18 (4x3), Caner-Medley 16 (1x3, 7 zb.), Ellis 10 (1x3, 4 as.), Miso 10 (1x3) - Savović 11 (2x3), Banić 10 (6 zb.), Salgado 10 (2x3, 7 as.), Guardia 9)

Unicaja Malaga - Kalise Gran Canaria 91:78 (20:15, 28:20, 22:21, 21:22)
(Haislip 22 (1x3, 10 zb.), Cook 13 (1x3, 6 as.), Kelati 13 (3x3), Rodriguez 11 (1x3) - English 18 (1x3), Sanders 13 (3x3), Norris 12 (2x3))

Ricoh Manresa - CAI Saragossa 67:71 (12:27, 17:8, 15:13, 23:23)
(Asselin 18 (9 zb.), Ibaka 11 (8 zb.), Montanez 11 (2x3), Rubio 8 (1x3, 5 zb.) - Quinteros 15 (6 as.), Green 13 (3x3), Garces 11 (9 zb.), Phillip 11 (1x3, 5 zb.))

Bruesa Gipuzkoa - CB Murcja 84:83 po dogrywce (22:25, 18:18, 16:17, 20:16, 8:7)
(Panko 17 (1x3, 10 zb.), Doblas 14 (11 zb., 5 as.), Sanchez 14 (3x3), Hopkins 12 (1x3, 6 zb.) - Dean 24 (5x3), Thomas 22 (1x3, 5 as.), Moss 14 (10 zb.))

CB Granada - Pamesa Walencja 69:71 (18:17, 19:17, 14:17, 18:20)
(Scepanović 19 (5x3, 3 as.), Hunter 14 (1x3, 5 zb., 4 as.), GIanella 12 (1x3, 5 as.) - Gregory 12 (9 zb.), Oliver 12 (2x3, 6 zb.), Avdalović 11 (3x3), Martinez 10 (1x3), Perović 10 (6 zb.))

Vive Minorka - Alta Gestion Fuenlabrada 78:75 (18:16, 26:19, 14:22, 20:18)
(Jeter 25 (1x3, 4 as.), Stojić 16 (2x3), Burtt 10 (1x3) - Valters 17 (4x3), Blanco 12 (1x3), Tskitishvili 10 (2x3, 9 zb.))

Estudiantes Madryt - Regal FC Barcelona 68:78 (13:22, 17:25, 15:15, 23:16)
(Suarez 17 (2x3, 8 zb.), Popović 14, Wideman 11 - Navarro 26 (4x3, 5 as.), Ilyasova 14 (2x3, 6 zb.), Vazquez 14)

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)