Polpharma - Stelmet: Farmaceuci zaskoczą rozdrażnionego mistrza?

Po powrocie ze słonecznych Włoch, Stelmet Zielona Góra wraca do ligowej rzeczywistości. Kolejnym przystankiem zielonogórzan będzie Starogard Gdański. Czy podrażniony mistrz łatwo pokona Polpharmę? A może to Farmaceuci zaskoczą następnego potentata?

Sobotnie spotkanie dla obu ekip będzie niezwykle ważne. Podopieczni Artura Gronka chcą już zapomnieć o organizacyjnej wpadce w Kutnie i minimalnej porażce w Sassari. Ich celem jest wyłącznie powrót na ścieżkę zwycięstw. Odkupić swoje winy przed własną publicznością zamierzają także Kociewskie Diabły, które przed tygodniem rozegrały fatalne zawody w Zgorzelcu, przegrywając różnicą aż 26 punktów.

Mecz z Turowem powinien być idealnym materiałem do analizy dla przyjezdnych, gdyż drużyna z przygranicznego miasta ograniczyła wszystkie atuty starogardzian. Kiepsko przede wszystkim zaprezentowali się ci od których oczekuje się na Kociewiu najwięcej. Mało widoczny był Anthony Miles, na słabej skuteczności grał Michael Hicks, a Polpharma w ogóle nie potrafiła znaleźć odpowiedniego rytmu gry. Trener Mindaugas Budzinauskas ma nad czym myśleć przed trzecią kolejką PLK. Jakie wnioski wyciągnie litewski szkoleniowiec po tej porażce?

Sporo pracy również przed Stelmetem, lecz dyspozycja ekipy z Winnego Grodu może napawać kibiców optymizmem. Co prawda zielonogórzanie przegrali w Sardynii różnicą 4 "oczek", ale zaprezentowali się naprawdę z bardzo dobrej strony. Świetnie w tym starciu pokazał się przede wszystkim James Florence, autor 22 punktów i to jego pojedynki z obwodowymi gospodarzy powinny być ozdobą sobotniej gry. Ponadto wydaje się, że trener gości Artur Gronek powinien zrobić wszystko, aby jego gracze wykorzystali swoją przewagę pod koszem i nie wdawali się z Farmaceutami na przysłowiową "wymianę ciosów". To właśnie tam tkwi największa siła mistrza Polski.

Koszykarze z Kociewia już raz w tym sezonie pokazali, że we własnym obiekcie są niebezpieczni dla każdego rywala. Czy po pokonaniu Anwilu Włocławek będą w stanie pokusić się o jeszcze większą sensację? A może to zmobilizowany Stelmet nie da żadnych szans przeciwnikowi? Odpowiedzi na te pytania poznamy już w sobotni wieczór.

Polpharma Starogard Gdański - Stelmet Zielona Góra  22 października o godzinie 18.00 w hali im. Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim. 

ZOBACZ WIDEO Gol Łukasza Teodorczyka w 89. minucie meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
Gabriel G
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faworyt jest tylko jeden i Farmaceuci nie maja prawa tego wygrać. Bądzmy realistami. Porażka Stelmetu to byłaby nie sensacja a megasensacja. Nie wierzę w to. 
lacov
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak doliczą do sześciu to mecz się odbędzie hihihi 
avatar
Wojti pierwszy
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zeby tylko stelmet znowu nie zaskoczyl... 
avatar
NO32
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Polpharma dacie rade z cieniasami, o ile w ogóle dojdzie do meczu moze znow kogos zapomna hehe