I liga: starcie gigantów w Warszawie

Materiały prasowe / Sebastian Maślanka / Na zdjęciu: koszykarze Sokoła Łańcut

Patryk Neumann 04.11.2016, 18:29

W 8. kolejce I ligi koszykarzy bezsprzecznie na pierwszy plan wysuwa się pojedynek Legii Warszawa z Max Elektro Sokołem Łańcut. Ciekawie zapowiada się także starcie SKK Siedlce ze Spójnią Stargard.

W tym artykule dowiesz się o:

Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn

W stolicy spotkają się zespoły typowane do gry w finale I ligi. Max Elektro Sokół Łańcut po przedsezonowych wzmocnieniach spisuje się bez zarzutu. Wygrał siedem spotkań i z najlepszym bilansem prowadzi od kilku kolejek w tabeli. Tego samego nie można powiedzieć o Legii Warszawa, która miała problemy i to właśnie w hali na Bemowie. Trzecia porażka bardzo skomplikowałaby sytuację podopiecznych Piotra Bakuna. Oni jednak dość spokojnie do tego podchodzą. Przekonują, że najważniejsze rozstrzygnięcia zapadną w play-offach. Do tej części sezonu jeszcze daleko. Obie drużyny spotkały się w kwietniu w półfinale I ligi. Wtedy rywalizację 3:1 zwyciężyła Legia, choć przystępowała do niej z trzeciej a Sokół z drugiej pozycji.

W sobotę hit kolejki I ligi. Kto dysponuje mocniejszą kadrą?

Druga w tabeli Spójnia Stargard również zagra na Mazowszu. W niedzielę zmierzy się z SKK Siedlce. Gospodarze pewnie pokonali ostatnio Jamalex Polonię 1912 Leszno i z bilansem 4-3 są na siódmym miejscu. U siebie przegrali tylko z Legią, więc stargardzianie muszą podejść do meczu w pełni skoncentrowani, dokładnie tak, jak dwa tygodnie temu w Warszawie. Spójnia wraz z Max Elektro Sokołem zdobyła najwięcej punktów w lidze. Duża w tym zasługa Huberta Pabiana, Marcina Dymały i Damiana Janiaka. Wszyscy trzej w klasyfikacji strzelców plasują się na lokatach od 9. do 11.

Beniaminek z Leszna wraca do hali Trapez, która przeszła niezbędną kosmetykę. W goszczącym Jamalex Polonię obiekcie w Rydzynie team z Wielkopolski wygrał wszystkie cztery mecze. Czy podtrzyma dobrą serię? Przeciwnik na początek dość trudny, bo GKS Tychy. Mocny personalnie zespół jednak zawodzi, bo doznał już czterech porażek. Na wyjeździe zwyciężył tylko w Radomiu. GKS-u nie przestraszyła się na przykład Kotwica Kołobrzeg. Beniaminka czeka trzeci wyjazd w sezonie. W Inowrocławiu nie będzie faworytem, bo Noteć jest u siebie niepokonana. Obie ekipy doznały ostatnio bolesnych porażek. Inowrocławianie w dramatycznych okolicznościach stracili zwycięstwo w Stargardzie a Kotwica odebrała surową lekcję od Legii (51:85).

Miejsce w czołówce chce ugruntować Meritumkredyt Pogoń Prudnik, która pojedzie do Bydgoszczy. W końcówce poprzedniego sezonu doznała tam kosztownej porażki i spadła na siódme miejsce w tabeli. Teraz obie ekipy w zupełnie innej sytuacji. Pogoń się wzmocniła a Astoria straciła kluczowych graczy i w sobotę powalczy dopiero o drugie zwycięstwo. Podobnej klasy przeciwnika ma GTK Gliwice. Sobotni mecz będzie testem, czy Zetkama Doral Nysa ma szansę podobnie, jak w ubiegłym sezonie, regularnie zwyciężać w Kłodzku. Gliwiczanie są rywalem wymagającym, lecz tacy właśnie mieli problemy na tym terenie i zwykle schodzili z parkietu pokonani.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Legia - Real. Nemanja Nikolić: Jeden z najbardziej szalonych meczów!

W trwających rozgrywkach w Kłodzku przegrała jedynie ACK UTH Rosa Radom, która w sobotę zagości w Poznaniu. Biofarm Basket ma dobrą okazję żeby się przełamać po pięciu porażkach. Najbliższego przeciwnika wyprzedza o punkt. Radomianie w niedzielę przerwali jeszcze dłuższą niemoc, bo zwyciężyli po sześciu przegranych meczach. Podobnej rangi starcie ekip z dolnej części tabeli odbędzie się w Pruszkowie. Tam także gospodarze odnieśli dwa zwycięstwa a ich przeciwnik jedno. Znicz Basket będzie z pewnością faworytem rywalizacji z AZS AGH Kraków.