[tag=23781]
Krzysztof Jakóbczyk[/tag] jest jednym z lepszych transferów Siarki Tarnobrzeg w ostatnim czasie. Po sezonie spędzonym w I lidze wrócił do PLK. Polski rozgrywający idealnie wykorzystuje szansę, którą otrzymuje od Zbigniewa Pyszniaka.
Na początku nowego sezonu imponuje formą. Zawodnik swoją dobrą dyspozycję potwierdził w spotkaniu z liderem PLK, Polskim Cukrem Toruń.
Już po sześciu minutach Jakóbczyk miał na swoim koncie 11 punktów. Ostatecznie zawodnik uzyskał 21 oczek, trafiając 5 z 7 "trójek". Polak był najskuteczniejszym zawodnikiem w swojej ekipie.
Jakóbczyk dwoił się i troił, ale ostatecznie zespołu nie uchronił od piątej porażki w tym sezonie. Twarde Pierniki wygrały 91:73.
- Mieliśmy utrudnione zadanie, bo graliśmy bez podstawowego rozgrywającego, Brandona Browna, i Marcina Malczyka, który świetnie spisuje się w defensywie. Bardzo nam ich brakowało. Uważam, że wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się podczas meczu. Nawiązaliśmy wyrównaną walkę, zasłużyliśmy na mniejszy wymiar kary - mówi zawodnik.
Krzysztof Jakóbczyk ze średnią 12,4 punktu na mecz jest trzecim strzelcem Siarki Tarnobrzeg.
ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"