Pinar Karsiyaka Izmir przystępował w roli zdecydowanego faworyta do konfrontacji z fińską drużyną Kataja Basket. Tego, co się jednak wydarzyło w Turcji, nikt się nie spodziewał.
Przyjezdni od samego początku zdominowali gospodarzy, a w ostatniej kwarcie pozwolili im na zdobycie zaledwie 6 punktów, sięgając ostatecznie po okazały triumf.
Swojej drużynie zupełnie nie pomógł Mateusz Ponitka. Reprezentant Polski rozegrał swój najgorszy mecz w Basketball Champions League. Na parkiecie skrzydłowy przebywał niemal 26 minut. W tym czasie spudłował pięć rzutów z gry, dwa rzuty wolne i popełnił pięć strat.
Z pozytywów należy natomiast wymienić 6 zbiórek, dwa przechwyty i asystę.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Jacek Magiera może nie dać trzeciej szansy Langilowi (źródło: TVP SA)
Po tej porażce ekipa Pinaru legitymuje się bilansem czterech zwycięstw i trzech porażek. Przy takiej wpadce ciężko będzie Ponitce i spółce pozostać w walce o pierwsze miejsce w grupie.
W całych rozgrywkach Ponitka notuje na swoim koncie średnio 9,7 punktu, 5 zbiórek, 1,7 asysty i przechwyt na mecz.