Beniaminek PLK nie przestaje zaskakiwać. "Wszyscy zagrali świetne zawody"

Jakub Artych
Jakub Artych
WP SportoweFakty

To był genialny wieczór beniaminka. Koszykarze Miasta Szkła Krosno grali tak, że ręce same składały się do oklasków. Efektowna i efektywna gra ekipy z Podkarpacia pozwoliła im rozbić King Szczecin 98:72.

- Cały zespół zagrał świetne zawody. Widać to po minutach na parkiecie graczy drugiego planu: Dawida Bręka czy Szymona Rducha. Wszyscy bardzo dużo wnosili i dawali drużynie to, czego wymaga się od nich w ekstraklasie. To mnie najbardziej cieszy - podkreślał po spotkaniu trener Michał Baran.

Kolejny znakomity mecz zagrał Chris Czerapowicz, który zdobył 29 punktów oraz zebrał 9 piłek. Świetnie pojedynek rozpoczął również Kareem Maddox, który tylko w pierwszej kwarcie zdobył 12 punktów. - Wynik jest bardzo dobry. Popełniliśmy 12 strat, z czego 4 w ostatniej kwarcie. Skuteczność rzutów za 3, na poziomie 60-procent na pewno w dużym stopniu przybliżyła nas do zwycięstwa - dodaje szkoleniowiec.

Koszykarze ze Szczecina byli kompletnie bezradni. Podopieczni trenera Marka Łukomskiego nie potrafili wykorzystać swoich największych atutów.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

- Nasz plan na ten mecz był prosty - zatrzymać strzelców dystansowych zespołu ze Szczecina. Chcieliśmy również konsekwentnie grać pod kosz. Myślę, że obie rzeczy nam się udały. Jedynie w pierwszej kwarcie nie potrafiliśmy zatrzymać ofensywy gości - analizuje trener beniaminka PLK.

Miasto Szkła Krosno odniosło siódme zwycięstwo w tym sezonie. Tylko kataklizm mógłby sprawić, że ekipa z Podkarpacia nie utrzymałaby się w ekstraklasie. Beniaminek może nawet włączyć się do walki o czołową ósemkę.

- Zespół pokazał, że jest w stanie grać z każdym na poziomie PLK. Na pewno to jest bardzo budujące. Rotowaliśmy dziewiątką graczy. Jeżeli będziemy grali w taki sposób w kolejnych meczach, to jest szansa na jeszcze kilka zwycięstw do końca sezonu. Będzie to jednak coraz trudniejsze, gdyż drużyny wiedzą jakie są nasze mocne strony i są perfekcyjnie przygotowane - kończy Michał Baran.

Czy Miasto Szkła Krosno w 2017 roku sprawi kilka niespodzianek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×