NBA: Gortat z double-double, Wizards znowu wygrali!

WP SportoweFakty / TANNEN MAURY
WP SportoweFakty / TANNEN MAURY

Koszykarze Washington Wizards nadal są w rewelacyjnej dyspozycji, o czym tym razem przekonali się gracze New Orleans Pelicans. Stołeczna drużyna pewnie wygrała, a spory udział w triumfie miał nasz jedynak w NBA - Marcin Gortat.

Takiej passy podopieczni Scotta Brooksa jeszcze nie mieli. Chodzi oczywiście o serię wygranych spotkań na wyjeździe. "Czarodzieje" triumfowali w trzech ostatnich meczach, a ogółem wyrównali najlepsze osiągnięcie - cztery zwycięskie starcia z rzędu. Stołeczna drużyna potwierdza zatem, że jest w naprawdę świetnej dyspozycji.

W Nowym Orleanie Wizards dominowali niemal przez całe spotkanie. Niemal, bo w końcówce trzeciej kwarty mieli słabszy fragment, co wykorzystały Pelikany. Gospodarze odrobili straty i na moment objęli nawet prowadzenie. Ale ich radość nie trwała długo, bo w ostatniej odsłonie wszystko wróciło do normy. "Czarodzieje" ponownie spisali się znakomicie w ataku i szybko odskoczyli przeciwnikowi.

Marcin Gortat po raz kolejny zaliczył bardzo udane zawody. Polak spędził na parkiecie 30 minut i był jednym z najlepszych koszykarzy swojego zespołu. 32-letni koszykarz trafił 7 z 11 rzutów z gry oraz wszystkie 3 osobiste, dzięki czemu zdobył 17 punktów. Ponadto zebrał 11 piłek oraz miał 2 asysty i przechwyt. To kolejne double-double - już 26 - w wykonaniu naszego zawodnika w obecnym sezonie.

Najlepszym strzelcem Wizards był Bradley Beal, który zdobył 27 punktów (11/16 z gry), ale świetnie zagrał również John Wall, autor 18 "oczek" i aż 19 asyst. W ogóle pierwsza piątka ekipy z Waszyngtonu nie zawiodła i razem uzbierała aż 93 punkty!

U Pelikanów najlepiej wypadli Anthony Davis i Jrue Holiday, którzy zakończyli zawody odpowiednio z dorobkiem 36 punktów i 17 zbiórek oraz 26 punktów i 11 asyst. To jednak było za mało na bardzo dobrze dysponowanych "Czarodziei".

Wizards po 47 spotkaniach mają bilans 27-20 i nadal plasują się na piątej pozycji w Konferencji Wschodniej. Ich strata do czwartej w tabeli Atlanty Hawks jest niewielka, gdyż Jastrzębie legitymują się bilansem 28-20.

New Orleans Pelicans - Washington Wizards 94:107 (23:29, 17:28, 33:17, 21:33)
(Davis 36, Holiday 26, Motiejunas 10 - Beal 27, Morris 21, Wall 18, Gortat 17, Porter Jr 13)

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje

Komentarze (0)