Mathias Fischer krytykuje PLK. "Muszę tworzyć własną tabelę"

PAP / Adam Warżawa / Mathias Fischer do Zgorzelca zawita dopiero we wrześniu
PAP / Adam Warżawa / Mathias Fischer do Zgorzelca zawita dopiero we wrześniu

PGE Turów przegrał w Słupsku bardzo ważny mecz w kontekście awansu do fazy play-off. Po meczu trener Mathias Fischer narzekał jednak na tabelę PLK, która jego zdaniem jest tworzona w błędny sposób.

Tabela na oficjalnie stronie ligi nie uwzględnia starć bezpośrednich między rywalami, które to są decydujące dla końcowego rozstawienia przy takim samym bilansie. Szkoleniowiec PGE Turowa uważa, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. - W domu muszę zawsze robić własną tabelę. Na oficjalnie stronie ligi jest tabela, która nie ma nic wspólnego z tym, kto zajmuje, którą pozycję i kto faktycznie jest nad kim. Zawsze wtedy zastanawiam się w głowie, którą pozycję mamy i czy jesteśmy w lepszym czy gorszym położeniu niż pokazuje tabela - powiedział Mathias Fischer.

- Kupiłem właśnie nowy komputer, specjalny program i muszę programować swoją własną tabelę. To są bardzo ważne rzeczy, które szczególnie w końcowej fazie sezonu trzeba wiedzieć. Nie dotyczy się to tylko mnie, ale także kibiców. Potem może być wielkie zdziwienie, że drużyna jest na piątym miejscu, ale dojdą ją 3-4 drużyny z tą samą liczbą punktów i zespół kończy na dziewiątej pozycji - zauważył niemiecki szkoleniowiec. - To jest bardzo łatwa rzecz, którą w łatwy sposób można zorganizować. Jednak pytanie jest, dlaczego tak to wygląda? Każdy musi wiedzieć, na którym miejscu się znajduje - dodał.

Nie sposób nie zgodzić się z trenerem Turowa. Bezpośrednie starcia uwzględniane są dopiero na koniec rundy zasadniczej, a wcześniej zespoły muszę same szacować, w którym miejscu się znajdują przy równym bilansie punktów. Czy słowa Mathiasa Fischera skłonią władze PLK do zajęcia się sprawą tabeli i odwzorowaniem jej w dokładniejszy sposób? O tym przekonamy się wkrótce.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

[/color]

Źródło artykułu: