Kto ostatni w play-off - zapowiedź meczu Energa Czarni Słupsk - Bank BPS Basket Kwidzyn

Grono drużyn, które wystąpią w tegorocznym play-off Polskiej Ligi Koszykówki jest już prawie pełne, a wolne jest tylko jedno miejsce. Zajmie je zwycięzca ostatniej eliminacyjnej pary pre play-off pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk, a Bankiem BPS Basketem Kwidzyn.

Jedyna para w eliminacyjnej rundzie pre play-off, której walka przedłużyła się do decydującego meczu to rywalizacja Energi Czarnych Słupsk z Bankiem BPS Basketem Kwidzyn. Tej drugiej drużynie towarzyszyło wiele negatywnych emocji, spowodowanych postawą kwidzynian w ostatnim meczu sezonu regularnego przeciwko Sportino Inowrocław. Drużynie trenera Andreja Urlepa było na rękę przegrać więcej niż 11 punktami, aby w dalszej rywalizacji nie trafić na Asseco Prokom i solidnie do tego dążyła.

Środowisko koszykarskie było, delikatnie mówiąc, zniesmaczone postawą kwidzyńskiego zespołu, co wywołało reakcję prezesa PLK - Janusza Wierzbowskiego. - Decyzją zarządu PLK, trener Andrej Urlep został ukarany najwyższą możliwą karą pieniężną, która wynosi 10 tys. złotych, za to, że kwidzyński zespół nie wykazał właściwej postawy na boisku. To trudna decyzja, bo niełatwo udowodnić, że drużyna odpuszcza spotkanie, ale nie możemy tolerować takiego kabaretu - mówił prezes Wierzbowski. Ostatecznie Bank BPS Basket Kwidzyn trafił w pre play-off na Energę Czarnych.

Oba zespoły w spotkaniach, które rozgrywały na własnych parkietach wygrywały prawie identyczną różnicą punktową. W Słupsku górą byli Energa Czarni, którzy triumfowali 90:72, wykorzystując swoją dobrą skuteczność z dystansu, natomiast w Kwidzynie Bank BPS Basket wygrał 89:70, wymuszając na słupszczanach aż 23 straty. - Zagraliśmy już dużo lepiej, poprawiliśmy te elementy gry, które szwankowały w meczu w Słupsk. Czeka nas trzeci, decydujący mecz. Niestety jedna z drużyn musi przegrać i odpaść - mówił po drugim meczu trener kwidzyńskiego zespołu, Andrej Urlep.

Decydujące spotkanie zostanie rozegrane w Słupsku, a więc przewagę własnej hali będą mieć podopieczni Gaspera Okorna. Energa Czarni nie przegrali na własnym parkiecie ostatnich siedmiu spotkań, a ostatnią porażkę ponieśli 21 grudnia minionego roku w meczu przeciwko … Bankowi BPS Basketowi Kwidzyn. Wtedy jednak słupszczanie byli w kryzysie i przegrywali mecz za meczem, a porażka z drużyną trenera Urlepa była ich czwartą z rzędu. - Jeśli zagramy swoją obronę, którą ćwiczymy na treningach, możemy pokonać każdego - chwali swój zespół rozgrywający Energi Czarnych - Antonio Burks.

- W Kwidzynie popełniliśmy aż 23 straty. To wynik katastrofalny, dlatego też wierzę, że wygra ten zespół, który zanotuje mniej strat, będzie lepiej dzielił się piłką i zagra na maksimum swoich możliwości - zapewnia specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Demetric Bennett najlepszy strzelec Energi Czarnych Słupsk, który w każdym meczu zdobywa średnio blisko 13 punktów.

Mecz zostanie rozegrany w piątek, 27.03.2009 roku o godzinie 18:30 w hali Gryfia w Słupsku. Bilety na to spotkanie - w cenach 9, 15, 20, 25, 35 zł - będą sprzedawane wyłącznie w Salonie Sportowym PRESTIGE przy ulicy Starzyńskiego 3 w środę i czwartek w godzinach 10-18 oraz w piątek w godzinach 10-12. W piątek w dniu meczu pozostałe wejściówki będą dostępne od godz. 16.30 w hali Gryfia.

Komentarze (0)