Kontrolowana wygrana mistrzów Polski nad Polpharmą

PAP / Lech Muszyński
PAP / Lech Muszyński

W środowym, zaległym meczu 18. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki, Stelmet Zielona Góra pokonał przed własną publicznością Polpharmę Starogard Gdański 85:72.

Sześć dni i trzy mecze przed własną publicznością - napięty jest w ostatnich dniach terminarz mistrzów Polski, którzy nadrabiają ligowe zaległości. Po niedzielnym, wymęczonym triumfie nad Energą Czarnymi Słupsk, w środowy wieczór podopieczni Artura Gronka pewnie pokonali Polpharmę Starogard Gdański 85:72. Na zakończenie maratonu, w sobotę, zielonogórzanie podejmą AZS Koszalin i będą faworytem w drodze po czwarte kolejne zwycięstwo.

- W tym sezonie MKS zdobył już Twierdzę w Zielonej Górze. Skoro MKS ją zdobył, to nas też na to stać - mówił przed meczem Jakub Schenk, który ostatnio jest w bardzo dobrej dyspozycji. Młody rozgrywający robił w środę co mógł, zdobył 19 punktów (rekord sezonu) i był najlepszym graczem Farmaceutów. Na tak dysponowany Stelmet to było jednak zbyt mało.

Mistrzowie Polski nie zafundowali swoim fanom takiego horroru jak w niedzielę. Szybko objęli prowadzenie - w pierwszej kwarcie nawet 10 punktów przewagi - i kontrolowali wydarzenia na parkiecie do ostatnich sekund. Tylko raz stracili koncentrację - pod koniec drugiej odsłony, kiedy Polpharma zanotowała serię 9:0.

Gospodarze postawili kropkę nad "i" po przerwie, kiedy raz za razem punktował Nemanja Djurisić. Czarnogórzec najpierw popisał się akcją 2+1, a chwilę potem dołożył celną trójkę. W sumie zgromadził 16 punktów i okazał się najlepszym strzelcem miejscowych. Łukasz Koszarek dołożył 14 oczek i sześć asyst. Z kolei solenizant Adam Hrycaniuk miał osiem oczek i cztery zbiórki.

Stelmetowi w wygranej nie przeszkodziło aż 20 strat. Ekipa Gronka trafiła 11 trójek, początkowo też miała dużą przewagę w walce na zbiórkach. Zespół z Winnego Grodu nie zachwycił, ale wygrał trzeci mecz z rzędu, jest liderem PLK i powoli w niepamięć odchodzi ich seria porażek.

Stelmet BC Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański 85:72 (25:15, 15:19, 24:17, 21:21)

Stelmet: Nemanja Djurisić 16, Łukasz Koszarek 14, James Florence 12, Karol Gruszecki 11, Vladimir Dragicević 9, Adam Hrycaniuk 8, Thomas Kelati 7, Przemysław Zamojski 4, Jarosław Mokros 3, Armani Moore 1.

Polpharma: Jakub Schenk 19, Martynas Sajus 10, Łukasz Diduszko 9, Martynas Paliukenas 9, Anthony Miles 7, Uros Mirković 7, Thomas Davis 5, Karol Michałek 4, Marcin Flieger 2.

Aktualna tabela PLK:

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 32 10 22 2484 2669 42
14 AZS Koszalin 32 9 23 2288 2471 41
15 Polski Cukier Start Lublin 32 8 24 2312 2613 40
16 Siarka Tarnobrzeg 32 5 27 2281 2739 37
17 Polfarmex Kutno 32 5 27 2170 2463 37

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Komentarze (6)
avatar
clubb
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zwracam uwagę na pół kwarty bez punktu. 
avatar
Ździmir
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
2 punkty zostają w ZG, to najważniejsze. Zastal nadal momentami gra taką kupę, że serce kibica krwawi. 
avatar
dziadek60
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i fajnie 
avatar
Henryk
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gratki, widać,że Zastal zwolna "nabiera wiatru w żagle" i Play offy na pewno dopłyną , ważne, iż wszyscy Załoganci dzielą się zdobyczami punktowymi, tak trzymajcie. 
avatar
fazzzi
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratki Dziki za kolejne zwycięstwo. Pierwsza kwarta to o dziwo przyzwoity start Dzików... Polpharma mimo zapowiedzi słabo nadążała. Ostre strzelanie z difensem w szafie... ale przeciwnik zachęc Czytaj całość