Dardan Berisha rozkręca się we Włoszech

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Trzy występy na parkietach LegaBasket ma za sobą Dardan Berisha, który obecny sezon rozpoczynał w Polfarmeksie Kutno. Reprezentant Kosowa coraz pewniej czuje się w zespole Pasta Reggia Caserta.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentant Kosowa miał być pewnym punktem Polfarmeksu Kutno, ale w styczniu po rozmowie z Krzysztofem Szablowskim odszedł z klubu.

O jego decyzji zadecydowało kilka powodów: frustrujące wyniki, fatalna skuteczność, ale i problemy finansowe. Zawodnik nie dawał drużynie tego, czego od niego początkowo oczekiwano.

Berisha przez miesiąc odpoczywał od koszykówki. Był nią zmęczony i nawet były sygnały, że w tym sezonie już nie zagra.

W lutym agent przedstawił mu ciekawą propozycję z Pasta Reggia Caserta. Berisha długo się nie zastanawiał. Przyjął ją i poleciał do Włoch.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"

Po kilku dniach zadebiutował na parkietach włoskiej ekstraklasy. Przeciwnik był z najwyższej półki - EA7 Emporio Armani Mediolan, zespół, który na co dzień występuje w Eurolidze. Berisha zdobył trzy punkty, trafiając 1 z 7 rzutów z gry. W kolejnym spotkaniu (rywal Dolomiti Energia Trentino) były reprezentant Polski ponownie uzyskał trzy "oczka" - 1/4 z dystansu.

Znacznie lepiej było w starciu z Acqua Vitasnella Cantu. Co prawda jego zespół przegrał (79:85), ale Berisha zdobył 15 punktów (trzeci strzelec w drużynie), trafiając m.in. 4 z 7 rzutów z dystansu. Do swojego dorobku dołożył sześć zbiórek.

Komentarze (0)