Marcin Gortat w dużym dołku. Tak źle z jego formą nie było od czterech lat

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ERIK S. LESSER /
PAP/EPA / ERIK S. LESSER /
zdjęcie autora artykułu

Marcin Gortat ma za sobą bardzo trudny miesiąc na parkietach NBA. Gra zdecydowanie mniej, a kiedy już wchodzi na parkiet, nie jest tak efektywny jak do tego przyzwyczaił.

W tym artykule dowiesz się o:

Trudy długiego i wyczerpującego sezonu regularnego w ostatnim miesiącu znacznie odcisnęły się na formie jedynego Polaka w lidze NBA - Marcina Gortata. Środkowy Washington Wizards w marcu nie był tak eksploatowany przez trenera Scotta Brooksa, ale z drugiej strony jego postawa była daleka od tej, którą prezentował przed przerwą na Weekend Gwiazd.

Gortat w marcu zdobywał średnio 7,3 punktu i trudno przypomnieć sobie miesiąc, w którym tak mało wnosił do ofensywy swojego zespołu. Odpowiedź daje dopiero wgląd w archiwalne statystyki Polaka. Ostatni raz słabiej pod tym względem spisał się... w kwietniu 2013 roku. Wówczas miał średnią 5 punktów na mecz, ale trzeba podkreślić, że wystąpił w zaledwie dwóch, nim zakończył sezon z powodu kontuzji.

Oczywiście można tłumaczyć, że gra mniej (w marcu 23,5 minuty na mecz), ale z drugiej strony to nie dzieje się bez powodu. Jego skuteczność z gry i na linii rzutów wolnych poszła w dół, podczas gdy jego rywal do gry w pierwszej piątce, Ian Mahinmi, zaczął coraz głośniej dobijać się do wyjściowego składu.

Oto jak obaj spisywali się w marcu:

<strong>Marcin Gortat</strong> <strong>Ian Mahinmi</strong>
23,5Minuty na parkiecie19,2
7,3Punkty6,5
8,6Zbiórki5,4
1,2Asysty0,6
0,2Bloki0,8
0,3Przechwyty1,2
49,6Skuteczność z gry57,7
51,7Skuteczność z linii rzutów wolnych61,4

Co więcej, w poprzednim miesiącu Wizards z Marcinem Gortatem na parkiecie byli średnio o 4,3 punktu gorsi niż rywale, natomiast z Francuzem w grze zdobywali o 4,3 punktu więcej od przeciwników. Czy Brooks zdecyduje się na roszadę?

Niewykluczone. Szkoleniowiec swoje niezadowolenie z postawy łodzianina sygnalizuje nie tylko w mediach, ale przede wszystkim w czwartych kwartach spotkań, kiedy albo w ogóle nie posyła go na parkiet, albo mocno ogranicza jego minuty w najważniejszych momentach meczów.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski: Kowalczyk będzie zasysał tlen wszystkimi otworami

Ostatnie 15 meczów Marcina Gortata w poszczególnych kwartach:

Pierwsza kwarta Druga kwarta Trzecia kwarta Czwarta kwarta
Występów1513157
Minuty8,74,88,24,2
Punkty3,31,72,10,3
Zbiórki2,92,62,51,3

Wizards mają na koncie trzy porażki z rzędu, przez co spadli na czwarte miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej (bilans 46-31). Do końca sezonu regularnego pozostało im pięć spotkań, w tym trzy na wyjeździe.

Źródło artykułu:
Czy Marcin Gortat zasługuje na miejsce w pierwszej piątce Wizards?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
yes
6.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brzmi smutno, zobaczymy co (jakie informacje) będzie dalej...  
avatar
radek_w
4.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny trener, ktory nie potrafi wykorzystac mocnych stron Marcina. Z drugiej strony - Wizards to Wall i wzglednie Beal, reszta ma robic za tlo. Marcin stawia zaslony jak nikt inny w lidze - j Czytaj całość