Zimnokrwisty Kamil Łączyński dał wygraną Anwilowi w hicie 27. kolejki PLK (wideo)

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Kamil Łączyński bohaterem Anwilu Włocławek. Polski rozgrywający na finiszu czwartej kwarty przymierzył z dystansu na wagę zwycięstwa w meczu z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski (75:71).

To było znakomite widowisko. Niemal przez całe spotkanie prowadzili koszykarze BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, ale w samej końcówce więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Igora Milicicia, którzy wygrali 75:71.

Ciekawostką jest fakt, że na niecałe cztery minuty przed końcową syreną gospodarze mieli sześć "oczek" przewagi (71:65), ale od tego momentu kompletnie stanęli, nie poszerzyli swojego dorobku punktowego.

To skrzętnie wykorzystali włocławianie, którzy trafili trzy rzuty z dystansu. Najważniejszy na sześć sekund przed końcem czwartej kwarty oddał Kamil Łączyński, który skorzystał z podania Pawła Leończyka.

Zobacz rzut rozgrywającego Anwilu:

Rozgrywający Anwilu w całym spotkaniu zdobył dziewięć punktów (trafił 3/5 z dystansu). Do swojego dorobku dołożył cztery zbiórki i cztery asysty. Najskuteczniejszym graczem w drużynie z Włocławka był Michał Chyliński, autor 13 "oczek".

Dla Anwilu było to już dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Dzięki tej wygranej włocławianie umocnili się na pozycji lidera PLK.

ZOBACZ WIDEO Pięć bramek w pół godziny - Sevilla rozbiła Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Tomasz M.
11.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie redaktorze w artykule jest mały błąd bo Kamil oddał rzut na niespełna 6sekund do końca spotkania (widać czarno na białym) a nie 11sekund