Steve Kerr: Golden State Warriors nie są faworytami do mistrzostwa
Steve Kerr, szkoleniowiec Golden State Warriors, przyznał, że nie rozumie dlaczego jego zespół jest stawiany w roli faworytów do mistrzostwa NBA.
- Mieliśmy świetny sezon, doskonale radzimy sobie w play-offach i mam nadzieje, że to podtrzymamy. Ale w pełni szanujemy naszych rywali, jesteśmy świadomi, że będziemy grać przeciwko mistrzom NBA. Widziałem wypowiedź Kevina Love, który był zaskoczony, że Cavs nie są faworytami. Ja też jestem zaskoczony takimi opiniami, bo to oni bronią tytułu. My po prostu będziemy starali się odzyskać to, co zabrano nam przed rokiem - skomentował.
Warto jednak przypomnieć, że w tegorocznych play-offach Warriors nie przegrali jeszcze ani jednego meczu. Legitymują się bilansem 12-0, czego nie zdołał dokonać żaden zespół przed nimi. Pierwszy mecz finałów NBA odbędzie się w nocy z czwartku na piątek o godzinie 03.00 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Rajd Gdańsk Baltic Cup: Sobota dla Filipa Nivette i Kamila Hellera