Pierwsze decyzje kadrowe Legii Warszawa. Odchodzi dwóch zawodników

PAP / Tomasz Fijałkowski
PAP / Tomasz Fijałkowski

Beniaminek PLK podjął kilka decyzji. Marcel Wilczek oraz Adam Linowski nie będą dłużej reprezentować Legii Warszawa. Trenerem zespołu pozostanie Piotr Bakun.

Adam Linowski pełnił rolę żelaznego rezerwowego w talii Piotra Bakuna. Podkoszowy w ostatnich dwóch latach wystąpił w trykocie Legii w 82 spotkaniach, w których zdobył łącznie 757 punktów. 30-letni zawodnik powinien pozostać w I lidze, gdyż zainteresowany usługami Linowskiego jest R8 Basket Kraków. Przypomnijmy, iż blisko klubu z Małopolski jest również środkowy Jakub Dłuski.

Kolejnym zawodnikiem, który opuści beniaminka PLK jest Marcel Wilczek. Podkoszowy dołączył do zespołu z Warszawy w trakcie sezonu 2014/15, kiedy przyszedł ze Startu Lublin. Z powodu kontuzji, Wilczek nie mógł wystąpić w najważniejszych spotkaniach poprzednich rozgrywek. Wcześniej notował średnio 10.3 punktu oraz 5.2 zbiórki na mecz.

Przypomnijmy, że Legia Warszawa po 14-letniej przerwie wróciła do PLK. Włodarze beniaminka chcą oprzeć drużynę na zawodnikach, którzy wywalczyli awans. Na chwilę obecną ważny kontrakt z klubem mają: Mateusz Jarmakowicz oraz Piotr Robak, dla którego będzie to druga przygoda z ekstraklasą.

- Na pewno cieszę się, że tam wracam. Moja pierwsza przygoda nie była taka, jakiej bym wtedy oczekiwał. Jestem mądrzejszy o te doświadczenie. Wiem, czego mi wtedy zabrakło, aby częściej pojawiać się na parkiecie. Myślę, że przez te dwa lata dojrzałem koszykarsko i rozwinąłem swoje umiejętności. Mam nadzieję, że najbliższy sezon pokaże, że potrafię grać na poziomie ekstraklasy - mówił nam Robak.

Trenerem Legii pozostanie oczywiście Piotr Bakun, który związany jest z klubem od 2012 roku. Oprócz Polaków, drużyna z Warszawy chce zatrudnić obcokrajowców na pozycję: rozgrywającego, niskiego skrzydłowego oraz podkoszowego.

ZOBACZ WIDEO: Bogusław Leśnodorski został menadżerem Andrzeja Bargiela. "To jedyny człowiek na Ziemi, który może zjechać na nartach z K2"

Źródło artykułu: