Pojedynek Ligi Letniej pomiędzy Boston Celtics a Philadelphia 76ers zapowiadał się niezwykle ciekawie, bo obie drużyny w tegorocznym drafcie dysponowały wysokimi wyborami. 76ers z pierwszym numerem sięgnęli po Markelle'a Fultza, z kolei Celtics jako trzeci postawili na Jaysona Tatuma.
Zarówno Fultz, jak i Tatum odgrywali istotne role w swoich zespołach, ale ostateczne słowo należało do tego drugiego. Nowy zawodnik Celtics zdobył łącznie 21 punktów, miał 7 zbiórek, 5 przechwytów i 3 asysty, ale przede wszystkim na sześć sekund przed końcową syreną, trafił rzut, który zapewnił triumf ekipie z Bostonu (89:88).
Fultz próbował jeszcze odpowiedzieć w ostatnim posiadaniu, jednak pod koszem zablokował go Jaylen Brown. Zawodnik, który ma już za sobą rok spędzony na parkietach NBA, zdominował rywalizację podczas tego pojedynku. Zapisał na swoim koncie 29 punktów oraz 13 zbiórek.
Wśród przegranych najwięcej punktów zdobył właśnie Fultz - 17. 16 oczek, 7 zbiórek i 5 asyst dodał Timothe Luwawu-Cabarrot. W całym spotkaniu 76ers zostali zatrzymani na bardzo niskiej skuteczności z gry - tylko 40,5 proc. rzutów znalazło drogę do kosza.
Boston Celtics - Philadelphia 76ers 89:88 (24:22, 20:22, 20:27, 25:17)
ZOBACZ WIDEO Magia! Siedem najlepszych akcji finałów Ligi ACB!