Reprezentant Polski zmienił klub. Z PLK nikt nie dzwonił

Karol Wasiek 06 Sierpnia 2017, 18:00

Materiały prasowe / koszkadra.pl / Na zdjęciu: Mathieu Wojciechowski

• Zaskakujący wybór Chrisa Czerapowicza. Mógł wrócić do PLK

- W Limoges zachodzą duże zmiany. Jest nowy trener, dyrektor sportowy. Niedawno w prasie przeczytałem taką informację, że nie jestem do końca potrzebny. Czekam cierpliwie na rozwój wydarzeń. Mój agent rozmawia z klubem - powiedział Wojciechowski.

We wtorek Mike Taylor dokonał selekcji po zgrupowaniu w Wałbrzychu. Wojciechowski był jednym z trzech zawodników, którzy zostali skreśleni przez amerykańskiego szkoleniowca. Gracz rano w środę wsiadł w samolot i udał się do Francji, by załatwić sprawy klubowe. Dość szybko udało mu się porozumieć z władzami Limoges i podpisać nową umowę. Gracz w sezonie 2017/2018 będzie bronił barw JL Bourg Basket - to beniaminek LNB (PRO A). W tym klubie będzie także występował Lance Jeter, były koszykarz Trefla Sopot.

- Mam takie przekonanie, że jestem w stanie dać drużynie solidne 20-25 minut - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.

Mimo pobytu na zgrupowaniu reprezentacji, żaden z polskich klubów nie był zainteresowany jego usługami. Nikt nie wykonał telefonu do Wojciechowskiego. To nieco zaskakujące, bo 24-latek jest uniwersalnym koszykarzem, który potrafi grać na pozycjach 3 i 4.

Gratulacje. szkoda, że nikt z PLK nie zadzwonił. Chyba jeszcze nie znają numeru https://t.co/CjrkIwMRMS

— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 5 sierpnia 2017

Mathieu Wojciechowski urodził się w Calais, ale jego rodzice są Polakami. W przeszłości grali w koszykówkę, przenieśli się do Francji na stałe. Koszykarsko dojrzewał w tym kraju, ale nie tracił kontaktu z Polską. Regularnie odwiedza rodzinę w Koszalinie i w Bydgoszczy. Wojciechowski po raz ostatni miał kontakt z reprezentacją Polski w 2012 roku. W kadrze do lat 20 prowadzonej przez Mariusza Niedbalskiego nie odgrywał jednak wielkiej roli.

Obserwuj @K_Wasiek