W poniedziałek odbyło się posiedzenie rady nadzorczej Polskiej Ligi Koszykówki.
Wybrano na nim nowego prezesa - Grzegorza Bachańskiego, który przejął stery po Marcinie Widomskim (złożył rezygnację - jest obecnie dyrektorem wykonawczym w Legii Warszawa). Prokurentem spółki został za to Marek Pałus.
Bachański w rozmowie z WP SportoweFakty podkreśla, że to sytuacja przejściowa.
- To było formalne spotkanie organów spółki, tak aby przywrócić jej normalne funkcjonowanie. Do chwili wyboru nowego prezesa będę jednoosobowym zarządem spółki. Gdy zostanie on wybrany, ja się z niej wycofam - mówi szef PZKosz.
ZOBACZ WIDEO Burza po słowach Roberta Lewandowskiego. Co zrobić z Polakiem?
Wybór nowego prezesa ma nastąpić jeszcze przed startem sezonu 2017/2018 (pierwsze spotkanie: 30 września). Ta decyzja będzie konsultowana z klubami PLK. Warto zaznaczyć, że kilka miesięcy temu dużo mówiło się o projekcie "PLK 2.0", który był forsowany przez część klubów PLK. Ostatecznie jednak nie doszło do przejęcia akcji od PZKosza, który jest większościowym udziałowcem ligi.
- Kilka dni temu zasygnalizowałem potrzebę spotkania się z klubami. Najprawdopodobniej dojdzie do niego w przyszłym tygodniu. Być może wspomniane kluby będę miały kandydata na prezesa. Chcemy to wspólnie przedyskutować. Najlepiej byłoby, gdyby nowy szef został wybrany do startu nowego sezonu - informuje Bachański.
no "utarzałem" się ze śmiechu. Teraz ACB może pakować się, nadchodzi nowa siła w kontynentalnej koszykówce ligowej.AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHA Czytaj całość