PLK: Twarde Pierniki imponują i demolują

Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Polski Cukier Toruń wygrał drugi mecz w PLK
Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Polski Cukier Toruń wygrał drugi mecz w PLK

Po inauguracyjnej porażce nie ma już śladu. Polski Cukier Toruń odniósł drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując Miasto Szkła Krosno (92:75). Twarde Pierniki znów pokazują swoją moc.

Nie tylko drugie zwycięstwo z rzędu daje wielki optymizm drużynie z Torunia. Do zdrowia wróciła już bowiem większość kontuzjowanych zawodników. W środowym spotkaniu zagrał również Aaron Cel, dla którego był do debiut w barwach Twardych Pierników. Niezdolny do gry pozostaje jedynie Bartosz Diduszko.

- Diduszko został uderzony w meczu w Koszalinie i zebrał się płyn w mięśniu. Wierzę, że w ciągu tygodnia wróci do gry, ale na pewno nie będziemy tego na siłę przyspieszać - tłumaczył trener Dejan Mihevc.

Zwycięstwo gospodarzy jest okazałe, ale nie przyszło ono lekko, łatwo i przyjemnie. Drużyna z Krosna w pierwszej i trzeciej kwarcie okazała się wymagającym przeciwnikiem dla Polskiego Cukru. Dużą przewagę miejscowi wypracowali jednak w drugiej odsłonie (30:18). - Mecz toczył się falami, raz nam szło lepiej, raz rywalom. Mamy problemy w obronie, późno dołączyli obcokrajowcy i kadrowicze, cały czas trapią nas kontuzję. Etap naszego zgrania będzie trwał jeszcze kilka tygodni. Dopiero potem pokażemy naszą całą siłę - dodaje Tomasz Śnieg.

W szeregach gospodarzy imponował tercet Karol Gruszecki-Glenn Cosey-Łukasz Wiśniewski, który trafił aż 11 trójek. Najskuteczniejszy okazał się pierwszy z nich, autor 19 "oczek".

- Wszyscy wykonali swoje zadanie - zaznacza szkoleniowiec Twardych Pierników. - Dziękuję także kibicom, którzy w dzień pracujący przyszli i nas dopingowali - dodaje Słoweniec.

W poniedziałek rywalem Polskiego Cukru Toruń będzie Asseco Gdynia.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Jestem szalony, rozmawiajmy o medalu

Źródło artykułu: