Artur Gronek: Jest presja. Najważniejsze, byśmy wszyscy byli po jednej stronie

Stelmet BC Zielona Góra ma za sobą nieudane dni. Mistrzowie Polski, wliczając rozgrywki europejskie i PLK, przegrali trzy mecze z rzędu. Zielonogórzanie chcą odbić się we wtorek, gdy zmierzą się we własnej hali z Telekomem Baskets Bonn.

Dawid Borek
Dawid Borek
Artur Gronek Newspix / Piotr Kieplin / Na zdjęciu: Artur Gronek
Trener Artur Gronek nie ma łatwego życia. Na szkoleniowca, po trzech porażkach Stelmetu BC Zielona Góra z rzędu, spadło sporo krytyki. 32-latek nie przejmuje się jednak internetową nagonką na swoją osobę.

- Oczywiście, że jest presja, natomiast to, gdy ktoś sobie coś pisze w Internecie i gada dookoła, to jest dla mnie żadna presja. Sytuacja wygląda inaczej niż przed rokiem - od początku tego sezonu nie jesteśmy w pełni zdrowi i ocena powinna brać pod uwagę tę sytuację - przyznał Gronek.

Mistrzowie Polski będą chcieli przełamać serię porażek we wtorek. Tego dnia zielonogórzanie zmierzą się we własnej hali z Telekomem Baskets Bonn, z między innymi Nemanją Djurisciem w składzie. - Najważniejsze, byśmy podeszli do tego meczu jako zespół i funkcjonowali według jednego planu, wszyscy po jednej stronie, bez względu na to, co się wydarzy - dodał trener biało-zielonych.

W ostatnim czasie mistrzowie Polski musieli radzić sobie bez Borisa Savovica, a urazu doznał też Jarosław Mokros. Wiele wskazuje na to, Stelmet BC we wtorek w końcu zagra w pełnym składzie.

- Mam nadzieję, że Boris Savović zagra już w środę. Mokros ma lekkie problemy z plecami. Liczę na to, że sztab medyczny, który wykonuje swoją pracę naprawdę dobrze, doprowadzi tych graczy do co najmniej 95 procent ich użytkowania na spotkanie z Telekomem - powiedział Artur Gronek.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"
Czy Stelmet BC we wtorek przełamie serię porażek i pokona Telekom?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×