Beniaminek opanował stan kryzysowy. Williams szalał, GTK ograło Legię!

Już tylko jedna drużyna w PLK jest bez wygranej - jest nią Legia Warszawa. W starciu beniaminków w stolicy triumfowało GTK Gliwice. Zespół ze Śląską wygrał 88:78, a kluczem do wygranej była dyspozycja Jonathana Williamsa.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Jonathan Williams, Amerykanin kreowany na gwiazdę GTK WP SportoweFakty / Michał Domnik / Jonathan Williams, Amerykanin kreowany na gwiazdę GTK
Jonathan Williams zdobył aż 29 punktów wykorzystując 12 z 21 akcji. Czasami wręcz ośmieszał defensywę gospodarzy i poprowadził GTK do pierwszej w historii wygranej w PLK.

Wyjazdu do Warszawy dobrze wspominać nie będzie Lukas Palyza. Czeski snajper co prawda rozpoczął mecz kapitalnie, ale po zderzeniu z Hunterem Mickelsonem doznał urazu kości twarzy i jeszcze w trakcie meczu pojechał do szpitala. Dodajmy, że Czech w sześć minut zaliczył 9 oczek.

Dzięki Palyzie gliwiczanie dobrze rozpoczęli. Ten grał efektywnie, a GTK prowadziło 19:13. Potem jednak do głosu doszli gospodarze, którzy dzięki serii 12:0 objęli prowadzenie.

W pierwszej połowie koszykówka była szybka i radosna. Dobrze do Legii wprowadził się Naadir Tharpe, ale na przerwę to gliwiczanie schodzili prowadząc 50:47 po serii sześciu oczkach z rzędu.

Po zmianie stron dołożyli kilka punktów do swojej przewagi, jednak problemy z faulami Roberta Skibniewskiego i Mavericka Morgana skomplikowały sytuację. Legia doszła na punkt, jednak przy stanie 62:63 kompletnie stanęła.

Przyjezdni zdobyli 14 punktów z rzędu i w tym momencie właśnie rozstrzygnął się mecz. Wygraną swoimi akcjami przypieczętował Williams.

Tharpe w debiucie zaliczył 10 punktów w 20 minut. Mickelson dołożył solidne 16 oczek i 11 zbiórek. Z tych dwóch zawodników Legia powinna mieć dużo radości. Nawet sekundy na parkiecie w niedzielę nie spędził Isaiah Wilkerson.

Po stronie gliwickiej w końcu uaktywnili się Polacy, którzy dołożyli bezcenną cegiełkę do tego sukcesu. GTK tradycyjnie też grało bardzo uważnie w ataku - zaledwie 5 strat przy 17 rywali.

Legia Warszawa - GTK Gliwice 78:88 (18:19, 29:31, 15:25, 16:13)

Legia: Hunter Mickelson 16, Tomasz Andrzejewski 15, Grzegorz Kukiełka 11, Naadir Tharpe 10, Mateusz Jarmakowicz 9, Piotr Robak 7, Jobi Wall 5, Łukasz Wilczek 5, Michał Aleksandrowicz 0, Adam Linowski 0.

GTK: Jonathan Williams 29, Maverick Morgan 16, Lukas Palyza 9, Quinton Hooker 9, Kacper Radwański 8, Marcin Salamonik 7, Łukasz Ratajczak 6, Robert Skibniewski 5, Marek Piechowicz 2, Paweł Zmarlak 0.

Energa Basket Liga 2017/2018

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO: Ogromny projekt Kusznierewicza. Cały świat będzie podziwiał Polaków

Czy wygrana GTK w Warszawie to niespodzianka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×