Po raz kolejny wyboru pierwszych piątek Meczu Gwiazd dokonali nie tylko kibice, ale też media i sami zawodnicy. Głos tych pierwszych był jednak najważniejszy (50 proc.), a waga głosów przedstawicieli mediów i graczy rozłożyła się po 25 proc. Wśród fanów zwyciężył LeBron James (2 638 294 głosy), który wyprzedził Giannisa Antetokounmpo (2 530 211). Na zachodzie pierwszy był z kolei Stephen Curry (2 379 494).
Trzeba jednak przypomnieć, że w tym roku nie dojdzie do klasycznego starcia Wschód - Zachód. James oraz Curry (najwięcej głosów w swoich konferencjach), będą kapitanami dwóch drużyn i to oni - na zasadzie draftu - dobiorą sobie graczy spośród tych, na których wcześniej wskazali kibice, media i zawodnicy.
Ze wschodu do draftu staną: Giannis Antetokounmpo, DeMar DeRozan, Joel Embiid, Kyrie Irving.
Z Konferencji Zachodniej z kolei będą to: DeMarcus Cousins, Anthony Davis, Kevin Durant i James Harden.
Kapitanowie drużyn, oprócz pierwszych piątek, wybiorą też zawodników rezerwowych, spośród puli wskazanej przez trenerów. 23 stycznia poznamy zmienników, z kolei dwa dni później będziemy wiedzieć, kto znalazł się w drużynie Jamesa, a kto w zespole Curry'ego. Niestety draft nie będzie transmitowany.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pięknie, pięknie, pięknie! Festiwal goli w Gdańsku
Czy podoba ci się nowa formuła Meczu Gwiazd? 
