Przed sezonem 2017/2018 Roman Szymański podpisał umowę z TBV Startem. Wielu ten ruch działaczy lubelskiego klubu krytykowało, ale Polak pokazał, że może być bardzo przydatnym zawodnikiem w zespole.
David Dedek, który współpracował z nim wcześniej w Asseco Gdynia, doskonale wiedział, jak skorzystać z jego atutów. Szymański przeciętnie w ciągu 15 minut spędzanych na parkiecie notował 3,7 punktu oraz 4,5 zbiórki. To najlepsze jego statystyki w historii występów w PLK.
Dobry ruch dla obu stron. Pamietam, jak ludzie smiali się, gdy chwaliłem klub za podpisanie umowy z Romanem. W Lublinie odnalazł swoje miejsce, dał dużo dobrego zespołowi. David Dedek wie, jak z niego skorzystać #plkpl https://t.co/T2mDqT6dRw
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 30 kwietnia 2018
Obie strony doszły szybko do porozumienia w sprawie nowej umowy. Szymański bardzo chwali organizację klubu z Lublina. - Bardzo dobrze czuję się tu wraz z moją rodziną. Przyjechaliśmy z Torunia, ale uważamy, że Lublin jest świetnym miastem. Mamy wspaniałych kibiców, podobnie jak zarząd, prezesa, sztab szkoleniowy i z wielką chęcią będę nadal tu grał - mówi polski podkoszowy.
To trzeci zawodnik, który podpisał umowę na kolejny sezon. Wcześniej nowe kontrakty parafowali Uros Mirkovic i Mateusz Dziemba.
ZOBACZ WIDEO Odrodzenie Paris Saint-Germain. Cavani na ratunek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]