Puchar Europy: osłabiona Arka Gdynia nie sprostała Cedevicie Zagrzeb

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Vitor Benite i Marcel Ponitka
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Vitor Benite i Marcel Ponitka

Trzeci mecz i trzecia porażka Arki Gdynia w rozgrywkach Pucharu Europy. Trójmiejski zespół nie sprostał we własnej hali Cedevicie Zagrzeb, przegrywając 61:78.

Filip Dylewicz wciąż wyłączony z gry, w środowy wieczór nie zobaczyliśmy lidera Krzysztofa Szubargi, a po kilku sekundach staw skokowy podkręcił Robert Upshaw. Problemy Arki Gdynia zaczęły się bardzo szybko i to one miały istotny wpływ na przebieg spotkania, które ostatecznie zakończyło się niepowodzeniem. W 3. serii gir Pucharu Europy lepsza okazała się Cedevita Zagrzeb, która triumfowała 78:61.

Fani Arki, którzy w małej liczbie pojawi się na trybunach, jedynie w pierwszej kwarcie mieli powody do zadowolenia. Podopieczni trenera Frasunkiewicza dobrze rzucali za trzy punkty (4/10 w tej części) i prowadzili nawet 19:12. Skuteczny był Josh Bostic, który z 17 punktami okazał się najlepszym strzelcem gdynian.

Później było jednak już tylko gorzej. Brak "Szubiego" był aż nadto widoczny, poza tym utykający Upshaw był tylko cieniem samego siebie. Nie mogła tego nie wykorzystać Cedevita - niezwykle zdyscyplinowanie i kolektywnie grająca drużyna. Bez gwiazd, z co najmniej ośmioma zawodnikami na podobnym poziomie, była zespołem nie do ruszenia.

Arka z krótką ławką rezerwowych mocno spuściła z tonu w czwartej kwarcie, przegrywając tę część aż 12:23, a całe spotkanie wysoko, różnicą 17 punktów. W 4. kolejce polski zespół czeka wyjazd do Niemiec. 23 październik o godzinie 20 rozpocznie się spotkanie w Berlinie, gdzie rywalem będzie wicemistrz kraju - Alba.

Arka Gdynia - Cedevita Zagrzeb 61:78 (19:14, 14:21, 16:20, 12:23)

Arka: Josh Bostic 17, James Florence 16, Mikołaj Witliński 9, Marcel Ponitka 7, Deividas Dulkys 6, Adam Łapeta 4, Robert Upshaw 2, Jakub Garbacz 0, Dariusz Wyka 0, Grzegorz Kamiński 0, Filip Stryjewski 0.

Cedevita: Justin Cobbs 13, Vitor Benite 12, James Bell 12, Augusto Lima 10, Pablo Aguilar 7, Ivan Ramljak 7, Elgin Cook 6, Andrija Stipanovic 6, Toni Perkovic 3, Josh Magette 2.

#DrużynaMPktZP+-
1 Lokomotiv Kubań Krasnodar 10 19 9 1 847 757
2 Alba Berlin 10 17 7 3 883 835
3 Cedevita Zagrzeb 10 15 5 5 853 831
4 Limoges CSP 10 14 4 6 819 845
5 Tofas Bursa 10 14 4 6 891 908
6 Arka Gdynia 10 11 1 9 754 871

ZOBACZ WIDEO Nieudana wyprawa Unicaji do Madrytu

Komentarze (8)
avatar
Tańczący z łopatą
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibiców Arki też nie ma :) Szybkie 0:3 i zaraz koniec tej żenującej przygody z Europą. Może włodarze Euro Cupu zastanowią się czy jest sens wysyłania zaproszeń do takich klubów. A gdzie Pan NBA Czytaj całość
avatar
Laroslaw
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ale im siedzialooooooooooooooo. graja jak rok temu - niech zyje wolnosc i swoboda. z takim zembem jak dzisiaj zagral Anwil to by rozjechal ten Zagrzeb. 
avatar
Sektor6
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki koń jest każdy widzi... Te mecze trochę mi przypominają mecze Lecha w Top 16. Niby szło dobrze a na koniec ch... du.. i kamieni kupa 
Gabriel G
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł jest mylący bo sugeruje, że Arka była osłabiona w dzisiejszym meczu a tymczasem Arka jest osłabiona od samego początku jej powstania ponieważ nie ma trenera. Ma Frasunkiewicza zatrudnione Czytaj całość
avatar
Asfodel
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak to miało być? Tylko Arka nadaje się do Euro Cupu? Wprosili się na salony, kasę wydali a blamaż za blamażem. Tłumaczenie kontuzjami jest słabe, bo one są wkalkulowane w ten sport. A za pana Czytaj całość