NBA: wielki występ Nikoli Jokicia. Drugi taki zawodnik w historii ligi

NBA: groźna kontuzja Willa Bartona, liga już zbiera swoje żniwo

Koszykarze Denver Nuggets doskonale rozpoczęli sezon 2018/19 w lidze NBA. Najpierw na wyjeździe pokonali Los Angeles Clippers (107:98), a w nocy z soboty na niedziele przed własną publicznością zwyciężyli nad Phoenix Suns (119:91). W obu spotkaniach kluczowym zawodnikiem był Nikola Jokić.

Przeciwko Suns środkowy zaliczył występ klasy światowej. W ciągu 31 minut zaliczył triple-double na poziomie 35 punktów, 12 zbiórek oraz 11 asyst. Mało tego - Jokić nie spudłował ani jednego rzutu z gry (11/11, w tym 3/3 z dystansu). Tym samym został drugim zawodnikiem w historii NBA, który zanotował triple-double z minimum 30 "oczkami" i wszystkie próby z gry zamienił na punkty. Wcześniej dokonał tego tylko Wilt Chamberlain (dwukrotnie - w 1966 i 1967 roku).

W całym spotkaniu 23-latek pomylił się tylko raz, na linii rzutów osobistych (10/11). Nic więc dziwnego, że publiczność zgromadzona w Pepsi Center krzyczała w jego kierunku "MVP!".

Dla młodego zawodnika to czwarty sezon na parkietach NBA. Z każdym kolejnym wznosi swoją grę na wyższy poziom. W poprzednich rozgrywkach notował średnio 18,5 punktu, a teraz - po dwóch spotkaniach - średnia wynosi 28 "oczek". Przed Jokiciem i Nuggets wielkie wyzwanie - w nocy z niedzieli na poniedziałek podejmą aktualnych mistrzów, Golden State Warriors. Obie drużyny notują bilans 2-0, więc za kilka godzin któraś z nich dozna pierwszej porażki.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarki GKS Katowice jak modelki