W Stelmecie duży niepokój. Markel Starks ma problem z kolanem

Stelmet Enea BC Zielona Góra kończył mecz z Polskim Cukrem Toruń (89:93) bez Markela Starksa. Amerykanin nabawił się poważnie wyglądającej kontuzji kolana. W piątek przejdzie szczegółowe badania.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Markel Starks Newspix / Sławomir Kowalski / Na zdjęciu: Markel Starks
Na początku czwartej kwarty Markel Starks niefortunnie zderzył się z Tomaszem Śniegiem i nabawił się poważnie wyglądającej kontuzji kolana. Amerykanin z parkietu został zniesiony przez kolegów z drużyny, a halę opuszczał na wózku.

Starks w czwartkowym spotkaniu był jednym z lepszych zawodników Stelmetu. Amerykanin do momentu zejścia z parkietu miał 15 punktów i cztery asysty.

W piątek koszykarz przejdzie szczegółowe badania, które pokażą, jak groźny jest uraz kolana. Jego ewentualna absencja byłaby ogromną stratą dla zielonogórskiego zespołu. Starks, który jest graczem pierwszopiątkowym, notuje średnio 12,6 punktu i 4,6 asyst na mecz w Energa Basket Lidze.



Stelmet w Toruniu przegrał 89:93. To druga porażka czterokrotnych mistrzów Polski w tym sezonie. Trener Igor Jovović był niezadowolony z postawy zawodników. - Straciliśmy za dużo punktów. Byliśmy za mało agresywni, brakowało odpowiedniego zaangażowania. To jest niedopuszczalne. Co prawda w drugiej połowie nasza gra wyglądała nieco lepiej, ale nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Gospodarze wyglądali lepiej od nas. Grali zespołowo i z większą determinacją - powiedział Czarnogórzec.


ZOBACZ WIDEO Polak wraca po poważnej kontuzji. "Takie sytuacje są częścią sportu"
Czy Markel Starks to udany transfer Stelmetu Enei BC?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×