Ważne przełamanie MKS-u Dąbrowa Górnicza. Podziurawiona Rosa Radom walczyła dzielnie

MKS Dąbrowa Górnicza po dwóch porażkach we własnej hali wrócił na zwycięskie tory. W niedzielę podopieczni Jacka Winnickiego pokonali 82:74 Rosę Radom. Goście zagrali w niepełnym składzie.

Krzysztof Kaczmarczyk 23 Grudnia 2018, 19:11

Materiały prasowe / Dorota Murska / Na zdjęciu: Cleveland Melvin

Heroiczny bój i dogrywka w Stargardzie. Spójnia pokonała GTK

To bez wątpienia bardzo ważna wygrana dla dąbrowskiego zespołu zwłaszcza po tym, co ostatnio działo się wokół klubu. Rosa - bez Filipa Zegzuły i Artura Mielczarka - walczyła jednak dzielnie.

Na początku czwartej kwarty podopieczni Jacka Winnickiego prowadzili pewnie, bo 69:53, potem - na pięć minut przed końcem 73:58. Radomianie zdołali się jednak podnieść, a na wyższy poziom swoją grę wzniósł Obie Trotter.

Po akcji 2+ amerykańskiego rozgrywającego i serii 11:0 Rosa przegrywała tylko 69:73. Wtedy ważne akcje wykończył Jakub Kobel - ten zdobył cztery "oczka", a po jego asyście "trójkę" na wagę zwycięstwa trafił Bartłomiej Wołoszyn.

Kobel i Wołoszyn ostatecznie zaliczyli po 10 punktów. Najskuteczniejszy w MKS-ie był Cleveland Melvin, który uzbierał 18 "oczek". 10 z nich miał na swoim koncie już po pierwszej kwarcie, a gospodarze prowadzili po niej 24:14.

W drugiej ekipa Winnickiego miała już nawet 14 punktów przewagi, ale Rosa wróciła dzięki znakomitej serii Cullena Neala. Snajper radomian przed przerwą trafił trzykrotnie z dystansu zmniejszając straty swojego zespołu do trzech punktów.

Po zmianie stron dąbrowianie ponownie szybko odskoczyli na dwucyfrową przewagę i tym samym zapewnili sobie triumf, bo potem - w miarę spokojnie - kontrolowali mecz do 35 minuty i przebudzenia Trottera. Ten w swoich statystykach zapisał 13 "oczek", 8 zbiórek, 7 asyst i... aż 6 strat. Neal, który "pojawiał się i znikał" z 14 punktami był najskuteczniejszym graczem Rosy.

MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom 82:74 (24:14, 19:26, 22:13, 17:21)

MKS: Cleveland Melvin 18, Ben Richardson 16, Mathieu Wojciechowski 12, Bartłomiej Wołoszyn 10, Jakub Kobel 10, Mateusz Zębski 4, Trey Davis 4, Michał Gabiński 4, Szymon Łukasiak 4, Radosław Chorab 0.

Rosa: Cullen Neal 14, Carl Lindbom 13, Obie Trotter 13, Marcin Piechowicz 12, Jakub Parzeński 11, Wojciech Wątroba 7, Mateusz Szczypiński 4, Daniel Wall 0.

Energa Basket Liga 2018/2019

#	Drużyna	M	Z	P	+	-	Pkt
1	Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia	30	25	5	2575	2393	55
2	Arriva Polski Cukier Toruń	30	24	6	2678	2413	54
3	Enea Stelmet Zastal Zielona Góra	30	24	6	2707	2410	54
4	Anwil Włocławek	30	22	8	2728	2460	52
5	Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski	30	20	10	2577	2344	50
6	MKS Dąbrowa Górnicza	30	17	13	2501	2514	47
7	King Szczecin	30	15	15	2565	2527	45
8	Legia Warszawa	30	15	15	2369	2396	45
9	SKS Starogard Gdański	30	13	17	2711	2744	43
10	Polski Cukier Start Lublin	30	13	17	2514	2525	43
11	HydroTruck Radom	30	11	19	2348	2543	41
12	Tauron GTK Gliwice	30	11	19	2468	2669	41
13	PGE Spójnia Stargard	30	9	21	2357	2551	39
14	AZS Koszalin	30	8	22	2421	2655	38
15	Trefl Sopot	30	7	23	2493	2598	37
16	Miasto Szkła Krosno	30	6	24	2438	2708	36

ZOBACZ WIDEO To miał być przejściowy rok dla siatkówki. "Na MŚ chcieliśmy być w pierwszej szóstce"

Komentarze (1)

Patryk Lipski 25-12 13:40 Zgłoś komentarz

Końcówka meczu Parzenski łapie ręką Richardsona sędzia Zamojski pokazuje uderzenie w rękę z faulu umyślnego robi się zwykle przewinienie a
Czytaj całość
wszystko dzieje się na oczach komisarza Jerzego Zelazkiewicza komedio trwaj w tej lidze a siatkarzu Piesiewiczu bierz pieniądze za darmo

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi