EuroCup: Wisła CanPack Kraków dopełniła formalności i została sama na polu bitwy

PAP / Jacek Bednarczyk / Na zdjęciu: Jordin Canada
PAP / Jacek Bednarczyk / Na zdjęciu: Jordin Canada

Z trzech naszych zespołów, które znalazły się w 1/16 EuroCupu tylko Wisła CanPack Kraków zagra w kolejnej rundzie. W czwartek z rozgrywkami pożegnała się drużyna InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski, a dzień wcześniej Artego Bydgoszcz.

InvestInTheWest Enea nie był faworytem swojej pary, ale przed rewanżem wszyscy ostrzyli sobie zęby na to, że 8 punktów straty jest do odrobienia.

Gorzowianki od pierwszych minut "szarpały", żeby jak najszybciej odrobić straty. Po remisowej pierwszej kwarcie w drugiej "Akademiczki" w końcu dopięły swego. Skutecznie grała Sharnee Zoll-Norman, a gospodynie prowadziły 31:22.

Rywalki przetrwały jednak ten napór i spokojnie wróciły do meczu, a po zmianie stron po prostu odjechały. Nie do zatrzymania była przede wszystkim Clarissa Dos Santos, która mecz zakończyła z dorobkiem 16 punktów i 16 zbiórek.

ZOBACZ WIDEO Stadion Milanu od środka. "Wyjście tunelem na murawę powoduje nagły wzrost adrenaliny!"

Rywalki z Lyonu spokojnie kontrolowały wynik do samego końca. Polskim fanom z dobrej strony przypomniała się Alysha Clark (11 "oczek", 6 zbiórek i 4 asysty) i to ona z koleżankami będzie walczyć dalej w Europie.

Wśród pokonanych brylowała Zoll-Norman, która do 16 punktów dołożyła 6 asyst, ale i 5 strat. Niestety te ostatnie były problemem gorzowianek, bowiem w tak ważnym pojedynku popełniły ich łącznie aż 19.

Znacznie łatwiejsze zadanie miała Wisła CanPack Kraków, która w pierwszym meczu pokonała swoje rywalki różnicą 20 "oczek". Rewanż był zatem tylko formalnością. Biała Gwiazda przez 40 minut kontrolowała wynik i ostatecznie po raz drugi ograła niedawnego pogromcę Energi Toruń. Tym razem drużyna Krzysztofa Szewczyka triumfowała 64:56.

Zaledwie 17 minut wystarczyło Mercedes Russell na skompletowanie double-double - Amerykanka uzbierała 14 punktów i 10 zbiórek. Żeby nie było jednak tak "kolorowo" trzeba powiedzieć, że zawodniczki Wisły CanPack trafiły tylko 14 z 30 rzutów wolnych!

W środę z EuroCupem pożegnało się Artego Bydgoszcz. Wicemistrzynie Polski miały 17 punktów zaliczki z pierwszego meczu, jedna rewanż z KSC Szekszard 60:86 i to drużyna z Węgier mogła cieszyć się z awansu.

Wyniki:

InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - Lyon Asvel Feminin 67:81 (20:20, 17:16, 16:23, 14:22)

Punkty dla InvestInTheWest Enea: Sharnee Zoll-Norman 16, Laura Juskaite 13, Kyara Linskens 9, Maryia Papova 9, Ariel Atkins 8, Agnieszka Fikiel 6, Yuliya Rytsikava 5, Annamaria Prezelj 1, Katarzyna Dźwigalska 0, Daria Stelmach 0.

Pierwszy mecz: 90:82 dla Lyon Asvel Feminin i awans tej drużyny do 1/8 EuroCupu

Wisła CanPack Kraków - Nantes Reze 64:56 (16:13, 14:17, 22:13, 12:13)

Punkty dla Wisły CanPack: Mercedes Russell 14 (10 zb), Justyna Żurowska-Cegielska 12, Maria Araujo 10, Jordin Canada 7, Sofija Aleksandravicius 5, Anna Jakubiuk 4, Bozica Mujović 4, Leonor Rodriguez 3, Maria Conde 3, Magdalena Ziętara 2, Alicja Grabska 0.

Pierwszy mecz: 87:67 dla Wisły CanPack Kraków i awans tej drużyny do 1/8 EuroCupu

Komentarze (0)