Wicemistrzowie dopięli swego. Mateusz Kostrzewski wraca do BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Mateusz Kostrzewski
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Mateusz Kostrzewski

Mateusz Kostrzewski wraca do klubu, gdzie zdobył w ostatnich dwóch sezonach brązowy i srebrny medal mistrzostw Polski. Skrzydłowy opuszcza Anwil Włocławek.

W ostatnim czasie w kuluarach mówiło się o tym bardzo dużo. Teraz ten transfer stał się faktem, obie strony doszły do porozumienia, nowy kontrakt został podpisany. Mateusz Kostrzewski, który w dwóch poprzednich sezonach był kluczowym zawodnikiem w drużynie BM Slam Stali, wraca do Ostrowa! Skrzydłowy zdobył z żółto-niebieskimi brązowy oraz srebrny medal mistrzostw Polski.

Klub aktualnych wicemistrzów myśli o wzmocnieniach, a Mateusz Kostrzewski został pierwszym z nich, choć na pewno nie ostatnim. To może być niezwykle istotny ruch "Stalówki", bowiem 29-latek ma predyspozycje, aby od razu zostać ważnym punktem w drużynie Wojciecha Kamińskiego. "Kostek" na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów wielokrotnie udowadniał o swojej wartości, swoją walecznością zyskał też uznanie kibiców, którzy entuzjastycznie przyjęli informację o jego powrocie. Kapitalnie spisywał się też w zeszłorocznych play offach.

Mateusz Kostrzewski latem przeniósł się z Ostrowa do Włocławka, z Anwilem występował też w Lidze Mistrzów. W tym sezonie na rodzimych parkietach wystąpił w 16 meczach, średnio na parkiecie spędzał niewiele ponad 18 minut, a w tym czasie zdobywał 8,3 punktu, 3,4 zbiórki oraz 0,9 asysty. Trafiał 58-procent rzutów z gry oraz 38,5-procent za trzy. Jeszcze niedawno, bo 12 stycznia, odwiedził Ostrów w barwach "Rottweilerów". Wtedy w 13 minut rzucił osiem punktów.

Czytaj także: Artur Gronek znów w Zielonej Górze. Polpharma wykorzysta zmęczenie Stelmetu Enei BC?

Wiemy, iż skrzydłowy ma dołączyć do żółto-niebieskich w piątek. Czeka go szybka aklimatyzacja, bo niedługo później BM Slam Stal udaje się w podróż do Krosna, gdzie w niedzielę o 17:00 zmierzy się z Miastem Szkła. Dla Kostrzewskiego będzie to najprawdopodobniej debiut w swoim nowym-starym zespole.

ZOBACZ WIDEO Bańka kandydatem na szefa WADA. "To wielki zaszczyt i przyjemność"

Źródło artykułu: