Portland Trail Blazers postanowili dokonać wzmocnienia składu, w związku z czym pozyskali z Cleveland Cavaliers 26-letniego obwodowego, Rodneya Hooda. Ekipa z Oregonu jest w całkiem niezłej sytuacji i zajmuje obecnie 4. lokatę na silnym Zachodzie. Aby jednak zwiększyć siłę swojego rażenia, działacze klubu poszukiwali gracza, który byłby realnym wsparciem na pozycjach 2-3. Ich wybór padł właśnie na byłego już koszykarza Cavs.
W trwających rozgrywkach rzucający lub też niski skrzydłowy notował średnio po 12,2 punktu, 2,5 zbiórki oraz 2 asysty. W dodatku wszystkie mecze rozpoczynał jako zawodnik wyjściowego składu, będąc jedną z pierwszych opcji w ataku dołującej drużyny z Ohio.
Czytaj także: Mecz Gwiazd NBA: Russell za Oladipo, dwa zaproszenia dla grających legend
W ramach wymiany Blazers oddali do Cleveland kończące się umowy Nika Stauskasa i Wade'a Baldwina oraz dwa drugorundowe wybory w drafcie 2021 i 2023. Transakcja wydaje się korzystna dla obu stron. Hood, jako iż wiązała go w Cavaliers umowa kwalifikacyjna, musiał wyrazić zgodę na transfer ze swoim udziałem, co jak widać nie stanowiło dla niego problemu, czemu trudno się dziwić.
26-latek trafia bowiem do drużyny, która planuje powalczyć w play-offach Konferencji Zachodniej i przebrnąć co najmniej przez pierwszą rundę tej fazy. Z kolei Kawalerzyści zyskują kolejne wybory w draftach, które mają pozwolić im na kontynuowanie przebudowy w najbliższym czasie.
ZOBACZ WIDEO Wielkie wejście Krzysztofa Piątka do AC Milan. "Jego kariera jest nieprawdopodobna"
Czy Portland Trail Blazers utrzymają czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej? 
