[tag=6711]
[/tag]Marcin Gortat i Quinton Hosley to równolatkowie. Z tym, że pierwszy właśnie stracił pracę w Los Angeles Clippers (czytaj więcej TUTAJ), natomiast Amerykanin trzy dni temu podpisał kontrakt ze Stelmetem Eneą BC Zielona Góra. I pojawiły się głosy: po co go bierzecie, skoro ma 34 lata?
- Owszem, Quinton ma już swoje lata, wszyscy ciągle wypominają ten wiek, natomiast we współczesnej koszykówce najlepsze drużyny nie składają się z młodych chłopaków, a starszych mężczyzn - mówi Janusz Jasiński, właściciel zielonogórskiego klubu.
Czytaj także: Mocne uderzenie Stelmetu Enei BC. Będą kolejne transfery
- Gortatowi nikt nie wypomina wieku. Kluby go zatrudniają, płacą ogromne pieniądze, bo kupują to, co Marcin ma do zaoferowania. Nikt nie mówi o tym, że Gortat jest już do niczego niepotrzebny. A gdyby zdecydował się przyjść do Polski, pewnie nikt by się go o wiek nie pytał - dodaje Jasiński.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Spięcia z Adamem Małyszem? Rafał Marton miał na nie sposób
[color=#444950]
[/color]
W każdym razie dla Hosleya to trzecie podejście do Stelmetu Enei BC. Poprzednie dwa kończyły się mistrzostwami Polski i nagrodą MVP finałów dla amerykańskiego skrzydłowego. W Zielonej Górze wierzą, że podobnie będzie i w tym sezonie.
- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że udało się nam pozyskać Quintona. Hosley wraca do domu. Trochę błądził po świecie, ale w końcu znów jest w Stelmecie - podkreśla Jasiński.
Czytaj także: Ekscytujący powrót Quintona Hosley'a. W Stelmecie Enei BC Zielona Góra liczą na jego wszechstronność
- Myślę, że Quinton to ważna część większego planu. Po różnych analizach doszliśmy do wniosku, że dziś musimy pójść w sprawdzone receptury, poszerzyć skład, ale by w kadrze było przy tym dużo dojrzałości i boiskowego IQ - stwierdza szef czterokrotny mistrzów Polski.
Póki co to Gortata zwalniają!
Rozumiem że doświadczenie i boiskowe IQ są w cenie ale kto będzie biegał przez 4Q ?
34 letni koszykarz czy np 24 letni ?