I liga: Futurenet Śląsk nie taki mocny. Energa Kotwica sprawiła niespodziankę

Materiały prasowe / Kotwica Kołobrzeg / Na zdjęciu: zawodnicy Energi Kotwicy Kołobrzeg w sezonie 2018/19
Materiały prasowe / Kotwica Kołobrzeg / Na zdjęciu: zawodnicy Energi Kotwicy Kołobrzeg w sezonie 2018/19

Niespodzianka na zakończenie 25. kolejki I ligi koszykarzy. Energa Kotwica Kołobrzeg pokonała Futurenet Śląsk Wrocław 80:76. Goście przegrali szósty mecz w sezonie, a gospodarze odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu.

Futurenet Śląsk Wrocław zaczął mecz w Kołobrzegu od prowadzenia 17:10. Nie opanował jednak sytuacji i w kolejnych minutach na wiele pozwolił gospodarzom. W drugiej kwarcie to Energa Kotwica uzyskała siedem "oczek" przewagi, lecz na przerwę schodziła z mniejszą zaliczką (43:40). Gra najlepszej drużyny I ligi w pierwszej połowie opierała się na czterech koszykarzach. Przez większość tej części byli to Aleksander Dziewa (13 punktów i sześć zbiórek), Jakub Musiał i Aleksander Leńczuk.

Czytaj takżeWielkie plany prezesa PZKosz

Przed przerwą uaktywnił się Robert Skibniewski niwelując nieco różnicę. Ten scenariusz powtórzył się też po zmianie stron. Futurenet Śląsk uzyskał przewagę i po trafieniu Aleksandra Dziewy prowadził na początku czwartej kwarty 65:57. Wtedy jednak zerwała się Energa Kotwica. Gospodarze w kluczowym momencie byli niesieni gorącym dopingiem i po serii 14 punktów z rzędu znaleźli się w komfortowej sytuacji.

Czytaj także: Reprezentacja Polski wraca na mundial. Cezary Trybański: to wielki sukces Mike'a Taylora

Miejscowi do końca musieli pilnować korzystnego wyniku, ale wytrzymali wojnę nerwów na linii rzutów wolnych i zwyciężyli 80:76. Z bilansem 10-15 awansowali na 12. pozycję w tabeli. Do 10. lokaty gwarantującej bezpieczne utrzymanie tracą tylko dwa punkty. Do końca rundy zasadniczej pozostało jednak zaledwie pięć spotkań w tym aż cztery wyjazdowe. Futurenet Śląsk jest liderem i podobnie, jak Enea Astoria Bydgoszcz oraz Rawlplug Sokół Łańcut ma 42 punkty, ale do rozegrania zaległy mecz z AZS AGH Kraków.

ZOBACZ WIDEO Brzęczek skomentował sytuację Wisły Kraków. "Miesiąc temu nikt nie wierzył, że przetrwają"

Goście mieli dobrą skuteczność w rzutach za dwa punkty (13/22). Zdecydowanie częściej próbowali jednak z dystansu (12/44). Dla porównania gospodarze trafili 11/24 trzypunktowych prób. Ich gra była bardziej zbilansowana. Obie drużyny popełniły po 17 strat. Energa Kotwica nie miała zdecydowanego lidera. Pięciu koszykarzy zdobyło od 12 do 15 punktów.

Energa Kotwica Kołobrzeg - Futurenet Śląsk Wrocław 80:76 (15:18, 28:22, 14:22, 23:14)

Energa Kotwica: Ryżek 15, Stanios 13, Zalewski 13, Grujić 12, Janiak 12, Wrona 8, Bodych 7, Lasota 0, Suliński 0.

Futurenet Śląsk: Dziewa 20, Musiał 18, Skibniewski 16, Leńczuk 8, Tomczak 8, Kulon 4, Jarmakowicz 1, Pietras 1, Bożenko 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 23 7 2732 2356 53
2 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 21 9 2580 2362 51
3 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 21 9 2572 2425 51
4 Icon Sea Czarni Słupsk 30 18 12 2440 2346 48
5 GKS Tychy 30 16 14 2561 2467 46
6 Enea Basket Poznań 30 16 14 2330 2339 46
7 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 30 16 14 2253 2232 46
8 WKK Wrocław 30 16 14 2321 2393 46
9 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 15 15 2406 2354 45
10 Pogoń Prudnik 30 15 15 2512 2509 45
11 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 13 17 2434 2469 43
12 Polfarmex Kutno 30 12 18 2313 2429 42
13 Znicz Basket Pruszków 30 12 18 2125 2209 42
14 KS Księżak Łowicz 30 10 20 2383 2617 40
15 AZS AGH Kraków 30 10 20 2292 2451 40
16 SKK Siedlce 30 6 24 2425 2721 36
Źródło artykułu: