NBA. Nieudany pościg Thunder. Hit na Zachodzie dla Nuggets

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nikola Jokić i Jamal Murray
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nikola Jokić i Jamal Murray

Denver Nuggets pokonali Oklahomę City Thunder 121:112 w najciekawszym środowym meczu ligi NBA. Tymczasem trwa kryzys Boston Celtics.

Oklahoma City Thunder odrobiła cały 18-punktowy deficyt z trzeciej kwarty, ale ostatecznie nie zdołała pokonać Denver Nuggets w starciu dwóch czołowych ekip Konferencji Zachodniej. 36 punktów, 10 asyst i dziewięć zbiórek wywalczył Nikola Jokić, który otrzymał wsparcie od Willa Bartona i Jamala Murray'a - odpowiednio 23 i 20 "oczek". Wśród pokonanych najlepiej punktował Paul George - 25, ale na słabej skuteczności 7/24. Russell Westbrook o krok od triple-double - 22 punkty, 14 zbiórek i dziewięć asyst.

Nuggets wygrali piąte spotkanie z rzędu, co jest najlepszą serią na Zachodzie. Koszykarze z Kolorado wciąż zajmują 2. miejsce za Golden State Warriors, ale ich strata nadal jest niewielka. Oklahoma z kolei gra ostatnio w kratkę i musi pilnować 3. pozycji, bowiem tuż za nimi znajdują się Portland Trail Blazers i nieobliczalni Houston Rockets.

Czytaj także: DeRozan po mistrzowsku powitany w Air Canada Centre

Piąta porażka w ostatnich siedmiu spotkaniach to bilans Boston Celtics, którzy tym razem nie mieli nic do powiedzenia w starciu z Toronto Raptors. O sukcesie kanadyjskiej drużyny zdecydowała druga kwarta, wygrana aż 36:13. Pascal Siakam  zdobył 25 punktów, cztery mniej dołożył Kawhi Leonard. Była to ósma z rzędu domowa wygrana Raptors nad Celtics.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 104. Jarosław Królewski: Byłem spokojny o Wisłę Kraków. Miałem plan B i plan C

- Nie gramy wystarczająco dobrze jako drużyna, zbyt dużo łatwych środków stosujemy się w defensywie - powiedział Brad Stevens, trener Celtów. - Każdy powinien być skupiony na tym samym zadaniu i robić te same rzeczy - dodał Marcus Smart. Z tymi opiniami nie zgadzał się Kyrie Irving, który zdobył tylko siedem punktów dla Bostonu.

Rezerwowi Knicks zdobyli aż 75 punktów i zapewnili nowojorczykom wygraną nad Orlando Magic 108:103. Emmanuel Mudiay wywalczył 19 "oczek", z kolei Mitchell Robinson dołożył 17 punktów, 14 zbiórek, sześć bloków i trzy przechwyty. Tylko dwóch innych debiutantów w historii NBA osiągało takie wyniki w swoim pierwszym sezonie gry - Ralph Sampson i David Robinson. Dla Knicks to dopiero szósta wygrana w Madison Square Garden w tym sezonie, ale druga z rzędu po serii 18. kolejnych niepowodzeń.

Czytaj także: Damian Lillard: Nie sprzedam się dla mistrzostwa

Wyniki:

New York Knicks - Orlando Magic 108:103 (20:34, 36:27, 22:29, 30:13)
(Mudiay 19, Trier 18, Robinson 17 - Gordon 26, Vucevic 26, Isaac 16)

Toronto Raptors - Boston Celtics 118:95 (30:32, 36:13, 29:23, 23:27)
(Siakam 25, Leonard 21, Ibaka 14 - Morris 17, Tatum 11, Rozier 11)

Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder 121:112 (29:26, 35:25, 27:27, 30:34)
(Jokić 36, Barton 23, Murray 20 - George 25, Westbrook 22, Grant 21)

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zadziwiająco wysoka porażka Celtics z Raptors. CO TAM SIĘ DZIEJE W TYM BOSTONIE ? Czyżby trener Brad Stevens pogubił się i stracił pomysł na grę. Przez kilka sezonów konsekwentnie wprowadzał z Czytaj całość