Zakontraktowanie Joe Thomasson to bez wątpienia jeden z najważniejszych ruchów TBV STartu Lublin. W piątek amerykański gracz trafił rzut na zwycięstwo na 1,6 sekundy przed końcową syreną - po tym ciosie King nie zdołał się już pozbierać.
W całym pojedynku Thomasson wywalczył 20 punktów (7/14 z gry), 4 asysty i 3 zbiórki. Tyle samo punktów pojawiło się również na koncie Jamesa Washingtona.
Trzy minuty przed końcem szczecinianie prowadzili 70:65 po punktach Pawła Kikowskiego. Mieli nawet akcję na powiększenie przewagi, jednak kolejne minuty w wykonaniu podopiecznych Łukasza Bieli były złe - spod kosza pudłował Martynas Sajus, potem dwie akcje źle rozegrał Martynas Paliukenas i Start doszedł gospodarzy na remis.
Paliukenas miał też swój niemały udział przy decydującej akcji Startu - Litwin wyszedł wysoko i agresywnie - bronił Washingtona, ale gdy ten dostał piłkę obrońca Kinga upadł na parkiet sugerując, że dostał łokciem. Sędziowie nie dopatrzyli się przewinienia, a dwójkowa akcja Washingtona z Thomassonem okazała się decydująca.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (highlights): najlepsze akcje z gali KSW 47
W końcówce obok Thomassona ważne rzeczy dla gości zrobił Marcin Dutkiewicz. Najpierw zbiórka, potem przechwyt i punkty, a na dokładkę dwa pewnie wyegzekwowane rzuty wolne. Doświadczony rzucający miał w to zwycięstwo swój wielki wkład.
Zobacz także. Wojciech Kamiński: Chcemy namieszać w PLK. Ware wie, jak zdobywać mistrzostwa
Mecz drużyn, które walczą o play-off, nie stał na oszałamiającym poziomie - King trafiał z 38-procentową skutecznością, Start miał o dwa procent gorszy wynik. W końcówce to jednak lublinianie byli w stanie przechylić szalę na swoją korzyść, kończąc mecz serię 10:2.
Po genialnym meczu w Starogardzie Gdańskim, tym razem skutecznością nie grzeszył Kikowski, który wykorzystał zaledwie 3 z 13 rzutów, a pierwszy raz piłka drogę do kosza znalazła dopiero przy dziesiątej próbie. Zabrakło też rzutów z dystansu Jakuba Schenka, który co prawda zdobył 16 "oczek", ale wykorzystał tylko 1 z 5 prób zza łuku.
TBV Start wygrał szalenie istotny mecz dla siebie, bowiem powoli drużynie zaczęły uciekać play-offy. Wygrana w Netto Arena z pewnością doda skrzydeł w walce o upragnioną "ósemkę".
King Szczecin - TBV Start Lublin 72:75 (11:17, 23:19, 22:20, 16:19)
King: Jakub Schenk 16, Martynas Sajus 14, Matynas Paliukenas 10, Tauras Jogela 8, Justin Watts 7, Mateusz Bartosz 7, Paweł Kikowski 7, Łukasz Diduszko 3.
TBV Start: James Washington 20, Joe Thomasson 20, Marcin Dutkiewicz 10, Devonte Upson 9 (11 zb), Kacper Borowski 7 (11 zb), Mateusz Dziemba 4, Anton Gaddefors 3, Uros Mirković 2, Michael Gospodarek 0, Roman Szymański 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 25 | 5 | 2575 | 2393 | 55 |
2 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 24 | 6 | 2678 | 2413 | 54 |
3 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 24 | 6 | 2707 | 2410 | 54 |
4 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2728 | 2460 | 52 |
5 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2577 | 2344 | 50 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 17 | 13 | 2501 | 2514 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2565 | 2527 | 45 |
8 | Legia Warszawa | 30 | 15 | 15 | 2369 | 2396 | 45 |
9 | SKS Starogard Gdański | 30 | 13 | 17 | 2711 | 2744 | 43 |
10 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 13 | 17 | 2514 | 2525 | 43 |
11 | HydroTruck Radom | 30 | 11 | 19 | 2348 | 2543 | 41 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2468 | 2669 | 41 |
13 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 9 | 21 | 2357 | 2551 | 39 |
14 | AZS Koszalin | 30 | 8 | 22 | 2421 | 2655 | 38 |
15 | Trefl Sopot | 30 | 7 | 23 | 2493 | 2598 | 37 |
16 | Miasto Szkła Krosno | 30 | 6 | 24 | 2438 | 2708 | 36 |