EBLK. Czy Sharnee Zoll-Norman wróci do Polski? "Daję sobie miesiąc na podjęcie decyzji"

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Sharnee Zoll-Norman i Brianna Kiesel
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Sharnee Zoll-Norman i Brianna Kiesel

Sharnee Zoll-Norman w Polsce kojarzy się ze stabilną, wysoką formą i sukcesami drużyn, w których występuje. Czy doświadczona amerykańska rozgrywająca powróci do Energa Basket Ligi Kobiet na kolejny sezon?

Sharnee Zoll-Norman to gwarancja sukcesów. Po raz pierwszy w Polsce pojawiła się w sezonie 2010/2011, kiedy to podpisała kontrakt z CCC Polkowice - od tego momentu sięgnęła po siedem medali mistrzostw Polski. Cztery ostatnie sezony kończyła na podium.

Przed rozpoczęciem poprzedniego zdecydowała się na powrót do Gorzowa Wielkopolskiego (po trzech sezonach spędzonych w Ślęzie Wrocław) i poprowadziła InvestInTheWest Enea do wicemistrzostwa Polski.

- To był niesamowity sezon - przyznaje 33-letnia Zoll-Norman. Po chwili rzuca jednak "poprawkę". - Tak naprawdę niesamowita była dopiero faza play-off, ale o to przecież chodzi - mówi z uśmiechem.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool dokonał niemożliwego w Lidze Mistrzów. "To była lekcja nawet dla najwierniejszych kibiców"

Zobacz także. EBLK. Dwa mistrzostwa Polski i co dalej? Walerija Musina odeszła, Maros Kovacik nic nie wie

Trudno się nie zgodzić. Fazę zasadniczą gorzowianki zakończyły dopiero na 7. miejscu. W fazie play-off podopieczne Dariusza Maciejewskiego weszły na zupełnie inny poziom. Odprawiły dwie wyżej notowane drużyny - najpierw wygrywając 3:1 z Energą Toruń, potem w takim samym stosunku eliminując Ślęzę Wrocław. Zatrzymały się dopiero w finale na CCC Polkowice.

Amerykanka rozgrywki zakończyła ze średnimi na poziomie 10,6 punktu, 9,6 asysty, 4,3 zbiórki i 1,7 przechwytu na mecz. Pod względem asyst była najlepsza w całej Energa Basket Lidze Kobiet wyprzedzając drugą w tej klasyfikacji Julie McBride aż o 3,2 asysty!

Czy doświadczona koszykarka wróci do Polski na kolejny sezon? - Nie wiem jeszcze co będą robić - mówi tajemniczo. - Nie podjęłam jeszcze decyzji czy nadal będę kontynuować swoją karierę jako zawodniczka czy może dokonam pewnych zmian. Dałam sobie miesiąc na podjęcie tej niezwykle ważnej decyzji - komentuje.

Zobacz także. EBLK. Kontynuacja myśli trenerskiej w Arce Gdynia. Marissa Kastanek dołączy do składu?

Co wtedy, gdy Zoll-Norman zdecyduje się "zawiesić buty na kołku"? Amerykanka nie zamierza odchodzić od koszykówki. - Gdy zakończę grać chcę zostać trenerem. Mam nadzieję, że moje doświadczenie i gra na pozycji rozgrywającej pomogą mi w tym, żeby sprawdzić się w tej roli - kończy.

Komentarze (0)