Czy Enea AZS Poznań buduje silniejszy zespół w porównaniu z poprzednim sezonem? Wtedy - z Jazmine Davis, Khaalią Hillsman czy Oleną Samburską - wydawało się, że drużyna będzie w stanie walczyć o play-off, a tymczasem cudem utrzymała miejsce w Energa Basket Lidze Kobiet.
"Nową" drużynę rozpoczęto od solidnego tąpnięcia na ławce trenerskiej i powierzono ją w ręce Elmedina Omanicia. Ten szybko skompletował zagraniczną część składu - Lea Miletic to już piąta taka w kadrze drużyny.
Zobacz także. EBLK. Ślęza Wrocław przechwyciła reprezentacyjną podkoszową
Chorwatka występująca na pozycji silnej skrzydłowej w poprzednim sezonie EBLK notowała średnio 4,6 punktu i 3,4 zbiórki spędzając na parkiecie 13 minut. Ze Ślęzą do samego końca walczyła o medal, ale "brąz" ostatecznie trafił w ręce koszykarek Arki Gdynia.
Miletić nie będzie jedyną reprezentantką Chorwacji w Enei AZS - wcześniej klub podpisał umowę z Moniką Bosilj. Oprócz tego w składzie znalazły się też Serbka Milana Zivadinović, Amerykanka Keondria Calloway oraz reprezentantka Konga Ginette Mfutila.
Drużyna zostanie uzupełniona tradycyjnie młodymi Polkami. Kontrakty mają już Karolina Stefańczyk oraz Marta Nowicka.
Zobacz także. EBLK. Maros Kovacik z nowym kontraktem w CCC!
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?