W tym artykule dowiesz się o:
W trakcie kariery w NBA koszykarze mają wszystko zorganizowane na tip top. Zarabiają wielkie pieniądze i jedyne o co muszą się martwić, to o formę sportową. Po przejściu na emeryturę ich los bywa różny. Najboleśniej przekonał się o tym Delonte West, który wylądował na ulicy.
36-letni Amerykanin trafił do NBA w 2004 roku. Łączne spędził tam osiem sezonów. Według portalu "HoopsHype" w trakcie kariery zarobił około 19 milionów dolarów. Dla normalnego człowieka takie pieniądze są nieosiągalne. West swoim rozrzutnym życiem przepuścił jednak wszystko.
Od zawsze były z nim problemy. West został zawieszony na 10 pierwszych meczów sezonu 2010/11 po tym jak przyznał się do zarzutów dotyczących broni. Kilka lat później w Maryland widziany był jak... błagał przechodniów o pieniądze. Amerykańskie media donosiły także, że były koszykarz ma zaburzenia psychiczne.
W ciągu swojej kariery Delonte West rozegrał 432 mecze w NBA. Notował średnio 9,7 punktów i 3,6 asyst. Reprezentował barwy Boston Celtics, Cleveland Cavaliers czy Dallas Mavericks.
Zobacz także: Porażka Polaków z Czarnogórą na zakończenie przygotowań
Zobacz także: Przynajmniej kilku faworytów do złota. Kto może odebrać tytuł USA?
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy transfer Philippe Coutinho to hit? "Tylko nazwisko, bo na pewno nie występy"