Mistrzostwa świata w koszykówce. Koniec marzeń. Igrzyska olimpijskie jeszcze nie dla Polski

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Na zdjęciu: reprezentancji Polski w koszykówce
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Na zdjęciu: reprezentancji Polski w koszykówce

Po zwycięstwie Francji nad USA (89:79), reprezentacja Polski na pewno nie wywalczy w Chinach przepustki na igrzyska olimpijskie w Tokio. Ostatnią szansą dla kadry Mike'a Taylora będzie turniej kwalifikacyjny w 2020 roku.

Z mistrzostw świata w Chinach do igrzysk olimpijskich awansuje siedem zespołów. Będą to dwie najlepsze drużyny z Europy, dwie z obu Ameryk oraz po jednym z Afryki, Azji i Oceanii. Jest już pewne, że w tym gronie nie będzie reprezentacji Polski.

Biało-Czerwoni we wtorek przegrali z faworyzowaną Hiszpanią 78:90 (Zobacz oceny Polaków-->), przez co stracili szansę na grę w półfinale, a ich przepustka do Tokio stanęła pod dużym znakiem zapytania.

Podopieczni Mike'a Taylora musieli liczyć na zwycięstwo USA z Francją oraz Australii z Czechami, aby zachować szansę na awans na igrzyska olimpijskie.

ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Zmarnowany rok Jerzego Brzęczka? "Ten zespół nadal nie wie jak ma grać"

Już wiadomo, że jedno z dwóch miejsc dla Europy zajmie Hiszpania. Jeśli Czesi przegrają z Australią (początek meczu w środę o godz. 15:00), do Tokio pojada także Francuzi, którzy sensacyjnie pokonali Stany Zjednoczone (89:79).

Biało-Czerwoni w czerwcu 2020 roku staną jednak przed szansą wywalczenia przepustki do gry w IO w turnieju kwalifikacyjnym. Takie odbędą się cztery. W każdym z nich zagra po sześć zespołów, a awans wywalczą zwycięzcy.

Podczas igrzysk w turnieju koszykarskim wystąpi łącznie 12 drużyn - gospodarz (Japonia), siedem ekip z mistrzostw świata i triumfatorzy turniejów kwalifikacyjnych.

Po porażce z Hiszpanią, Polacy zagrają w Chinach o miejsca 5-8. W czwartek o godz. 15:00 rywalem naszej reprezentacji będzie przegrany z meczu Czechy - Australia.

Zobacz także: Adam Waczyński dziękuje za wsparcie

Komentarze (0)