EBL. PGE Spójnia Stargard zaprezentowana. Kamil Piechucki: Szukamy jeszcze wzmocnień

EBL. Trudne przygotowania PGE Spójni Stargard. Kontuzje i okrojony skład

Piknik z PGE Spójnią Stargard był jednym z elementów obchodów 70-lecia klubu z Pomorza Zachodniego. W sobotę odbędzie się jeszcze uroczysta gala, a na weekend zaplanowano również X Memoriał Romana Wysockiego. W turnieju wezmą udział także King Szczecin, Polpharma Starogard Gdański i Energa Kotwica Kołobrzeg.

W stargardzkim Teatrze letnim zaprezentowały się wszystkie drużyny młodzieżowe Spójni. W składzie pierwszego zespołu jest również trzech utalentowanych juniorów, którzy w maju zajęli siódme miejsce w mistrzostwach Polski do lat 18. To Szymon Szmit, Bartłomiej Górzyński i Michał Huk. Aktualnie kadra PGE Spójni Stargard liczy 13 koszykarzy. Oprócz wspomnianej trójki w składzie są: Piotr Pamuła, Adam Brenk, Mateusz Kostrzewski, Justin Tuoyo, Jokubas Gintvainis, Peter Olisemeka, Tomasz Śnieg, Bartosz Bochno, Kacper Młynarski i Jalen Hudson.

Czytaj też: Tomasz Śnieg: Długo nie musieliśmy rozmawiać. Znaleźliśmy wspólny język

- Zawodnicy trenują przed nowym sezonem. Są jeszcze zabetonowani w nogach, więc jeszcze długa droga przed nimi. Szukamy jeszcze wzmocnień. Chcemy być lepsi niż w tamtym sezonie. Oczywiście mamy Polską Grupę Energetyczną, która nam pomogła żeby stać się klubem stabilniejszym i walczącym o wyższe cele. Jeszcze raz dziękujemy za wsparcie. Dziękujemy kibicom, którzy są najlepsi w Polsce. Wspierajcie nas. Będziemy dla was walczyć - powiedział do zgromadzonych w Teatrze Letnim fanów trener Kamil Piechucki.

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Szkoleniowiec zapowiedział, że skład nie jest jeszcze zamknięty. Sztab szkoleniowy tworzą również Maciej Raczyński, który po ostatnim sezonie zakończył koszykarską karierę (obecnie asystent trenera), Marcin Moroz (trener przygotowania fizycznego) i Grzegorz Gromek (fizjoterapeuta).

Nowym kapitanem PGE Spójni Stargard został Piotr Pamuła. - Bardzo miło wrócić i was wszystkich zobaczyć. Chcę obiecać to, że będziemy walczyć i, że będzie trochę więcej uśmiechu z powodu zwycięstw w tym sezonie. Trochę wyższe cele i na pewno będziemy walczyć o to żeby je osiągnąć. Do zobaczenia już niedługo, bo za dwa tygodnie na pierwszym meczu w lidze - powiedział jedyny koszykarz, który pozostał na kolejny sezon w PGE Spójni Stargard.

Zobacz także: Transferowy hit. Filip Dylewicz zagra w I lidze