EBL. Trzy mecze i koniec. Omar Calhoun już poza BM Slam Stalą

Getty Images /  Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Omar Calhoun
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Omar Calhoun

Omar Calhoun nie jest już zawodnikiem BM Slam Stali. Amerykanin w barwach ostrowskiego zespołu wystąpił tylko w trzech meczach. Wypadł na tyle blado, że w klubie uznano, że trzeba poszukać innych opcji. Rozwiązano z nim umowę za porozumieniem stron.

O możliwym rozstaniu z Omarem Calhounem informowaliśmy już w ostatnich dniach. Amerykanin od soboty - podobnie jak Greg Surmacz - nie trenuje już z zespołem. Trener Jacek Winnicki odsunął go od składu.

Klub przystąpił do rozmów na temat rozwiązania kontraktu. W czwartek udało się zawrzeć porozumienie z 25-letnim zawodnikiem.

Zobacz także. EBL. Milan Milovanović: Wiem, co umiem. Stać mnie na grę w dużym klubie

Calhoun był kreowany na lidera punktowego Stali, ale w trzech meczach zdobył zaledwie 16 punktów. Miał olbrzymie problemy ze skutecznością. Amerykanin trafił 6 z 25 rzutów z gry. Po ostatnim meczu trener Winnicki ocenił jego występ jako negatywny. To był sygnał, że jego czas w Ostrowie Wielkopolskim dobiegł końca.

Klub jest aktywny na rynku transferowym. Trwają poszukiwania następcy Calhouna. W 3. kolejce BM Slam Stal zagra na wyjeździe z HydroTruckiem Radom.

Zobacz także: Josh Bostic. Gwiazda Energa Basket Ligi. Wybrał Arkę Gdynia, choć na stole miał znacznie lepsze oferty

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #3: Uratowana kariera. Tomasz Kaczor wicemistrzem świata

Komentarze (2)
avatar
-ABC-
10.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To też powinien być sygnał ostrzegawczy dla scoutów Stali...wyszukali badziewie za psie pieniążki...swoje przytulając....ja bym im się bardziej przyjrzał...bardzo uważnie....