NBA. Pau Gasol krytykuje koszykówkę w USA. "Straciła na swojej jakości"

Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Pau Gasol
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Pau Gasol

- Kiedy byłem młodszy, za takie rzuty, które dziś się oddaje, trener wysłałby cię na ławkę w ramach kary - podkreśla Pau Gasol, który utrzymuje się w NBA od 2001 roku. Hiszpanowi nie podoba się obecny trend w USA.

W tym artykule dowiesz się o:

NBA na przestrzeni XXI wieku zmieniła się diametralnie. Kiedyś gra była bardziej poukładana i siłowa. Wielką rolę odgrywali podkoszowi, a pierwszoplanowe odgrywali w rozgrywkach Shaquille O'NealHakeem Olajuwon czy Tim Duncan.

Teraz wszystko zostało wywrócone do góry nogami. Gra jest zdecydowanie bardziej szybsza i atletyczna. Kluczowe role odgrywa przygotowanie fizyczne. Rozwój medycyny i technologii w znaczący sposób wpłynął na koszykówkę w Stanach Zjednoczonych.

Poniekąd zrewolucjonizowali ją Golden State Warriors, na czele z Stephenem Curry'm i Klayem Thompsonem, którzy zaczęli grać szybko i bezkompromisowo. Ich akcje wielokrotnie trwały jedynie 7 czy 8 sekund.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dramatyczne sceny na mistrzostwach świata. Artur Mikołajczewski: Dałem z siebie więcej niż mogłem

Zmiana trendu w koszykówce bardzo nie podoba się Pau Gasolowi, który jest przedstawicielem "starej" szkoły w NBA. W najlepszej koszykarskiej lidze świata utrzymuje się od 2001 roku. Na własne oczy widział przemianę, jaka dokonała się w rozgrywkach.

Zobacz także: Turniej kwalifikacyjny do igrzysk nie odbędzie się w Polsce. Powodem pieniądze

- Teraz gra wygląda zupełnie inaczej. Rzuty oddaje się bardzo szybko, posiadania są bardzo krótkie, wymienia się tylko parę podań w każdej akcji. Jest dużo rzutów oddanych w pośpiechu. Kiedy byłem młodszy, za takie rzuty, które dziś się oddaje, trener wysłałby cię na ławkę w ramach kary. Obecnie zachęca się do tego, żeby rzut oddawać w pierwszych ośmiu sekundach akcji - podkreśla Pau Gasol w rozmowie z dziennikiem "Marca".

Hiszpański podkoszowy jest przekonany, że obecna NBA jest mniej atrakcyjna niż kiedyś. - NBA traci na koszykarskiej czystości, która wynikała z niezliczonej liczby podań z jednej strony boiska na drugą, podań z wewnątrz do zewnątrz. Teraz zdarzają się sytuacje, w których zespoły wystawiają na parkiet pięciu niskich zawodników - dodaje.

Pau Gasol w swojej karierze reprezentował barwy Memphis Grizzlies, Los Angeles Lakers, Chicago Bulls, San Antonio Spurs czy Milwaukee Bucks. Obecnie 39-latek jest zawodnikiem Portland Trail Blazers. Na parkietach NBA rozegrał łącznie 1226 meczów.

Zobacz także: Devin Booker rzucił 40 punktów, a 76ers ponieśli pierwszą porażkę w sezonie

Komentarze (1)
avatar
felippe77
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakubie Artychu, gra nie może być "bardziej szybsza". Potrenuj stopniowanie przymiotników. Peace