Porażka w Lublinie ze Startem (73:82) przelała czarę goryczy. Władze PGE Spójni Stargard niezadowolone z wyników zespołu postanowiły rozstać się z dotychczasowym trenerem Kamilem Piechuckim.
Drużyna pod jego wodzą wygrała tylko dwa z siedmiu meczów. To wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań - w Stargardzie liczą w tym sezonie na grę w fazie play-off.
Zobacz także: EBL. Łukasz Majewski: Taka szansa mogła się długo nie pojawić
Władze PGE Spójni postawiły na doświadczonego szkoleniowca. Z nieoficjalnych informacji wynika, że nowym trenerem zostanie Jacek Winnicki. Takie wieści przekazał na Twitterze Adam Romański, komentator stacji Polsat Sport.
ZOBACZ WIDEO: KSW 51. Krystian Kaszubowski niezadowolony po walce. "Niby wygrałem ale nie wyglądało to dobrze"
Nam udało się potwierdzić, że jeszcze w środę władze stargardzkiego mają poinformować o podpisaniu umowy z 52-letnim szkoleniowcem. Winnicki zadebiutuje w sobotnim meczu... z BM Slam Stalą, zespołem, który prowadził jeszcze na początku tego sezonu.
On jako pierwszy z trenerów stracił pracę w obecnych rozgrywkach w Energa Basket Lidze. Jego odejście z Ostrowa Wielkopolskiego było ogromną sensacją. Doświadczony, polski szkoleniowiec miał bowiem drużynę doprowadzić do strefy medalowej, tymczasem po trzech kolejkach rozwiązano z nim kontrakt. Winnicki po porażce w Radomiu z HydroTruckiem oddał się do dyspozycji zarządu klubu. Po rozmowach i analizach zadecydowano, że najlepszym wyjściem będzie zakończenie współpracy.
W ósmej kolejce stanie przed szansą pokonania swojego byłego pracodawcy. Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego prowadzi teraz Łukasz Majewski, który wcześniej pełnił rolę dyrektora sportowego.
Zobacz także: Milan Milovanović żegna się z Anwilem Włocławek. Serb może zostać w EBL