Trzech wielkich wystarczyło. Polski Cukier Toruń wygrał ósmy mecz w sezonie i utrzymał miejsce na szczycie Energa Basket Ligi.
Keith Hornsby zaliczył 20 punktów wykorzystując wszystkie cztery próby z dystansu, Chris Wright do 19 "oczek" dołożył 9 asyst, a Alade Aminu kolejne double-double.
PGE Spójnia miała ogromną ochotę na niespodziankę, ale długo grała bez rzutu z dystansu. Rywale doskonale przekazywali na obwodzie i gospodarze przez trzy kwarty trafili zaledwie raz zza łuku - ostatecznie mieli w tym elemencie 4/19.
Zobacz także. EBL. Michał Ignerski: Trener Milicić dał mi do zrozumienia, że liczy na mój powrót
Energia miała być kluczem do triumfu podopiecznych Jacka Winnickiego, tymczasem na początku była atutem gości. Punktował i asystował Wright, pod koszem rządził i dzielił Aminu i "Twarde Pierniki" już w pierwszej kwarcie wypracowały sobie dziesięć punktów przewagi.
Wszystko odmieniło wejście Tomasza Śniega, który zdecydowanie "wciągnął" grę Spójni na wyższy poziom. Tradycyjnie dobrze bronił, ale i zdobywał punkty. Złapać wicemistrzów Polski się jednak nie udawało, bowiem gospodarze nie potrafili trafić z dystansu.
Z koszem "spotkać się" nie potrafił Raymond Cowels, a pierwszą "trójkę" tuż przed przerwą trafił dobrze dysponowany tego dnia Tony Bishop (ostatecznie 13 punktów i 14 zbiórek).
Gospodarze po zmianie stron grali jednak jeszcze bardziej agresywnie, a to miało przełożenie na wynik. Spójnia zdołała nawet dojść rywali na jeden punkt, ale wtedy sprawy w swoje ręce wziął Wright, który szybko zdobył pięć "oczek".
Decydująca część należała już jednak zdecydowanie do "Twardych Pierników". Serię punktów zaliczył Hornsby, a po "trójce" Bartosza Diduszko było już 71:56 dla gości. Rekordowo Polski Cukier miał nawet 17 punktów przewagi i spokojnie dowiózł triumf do końca.
PGE Spójni zabrakło przede wszystkim skuteczności z dystansu. Trzy z czterech "trójek" trafił Cowels, ale gdy to nastąpiło, było już po wszystkim. Lider gospodarzy zdobył ostatecznie 18 "oczek" z czego 11 w ostatniej ćwiartce.
Zobacz także. EBL. Stelmet Enea BC gra pięknie, gromi rywali, ale... cele nie ulegają zmianie. "Nie popadamy w euforię"
PGE Spójnia Stargard - Polski Cukier Toruń 73:82 (18:24, 20:18, 15:15, 20:25)
PGE Spójnia: Raymond Cowels 18, Mateusz Kostrzewski 14, Tony Bishop 13 (14 zb), Tomasz Śnieg 13, Darnell Jackson 6, Bartosz Bochno 4, Peter Olisemeka 4, Adam Brenk 1, Jokubas Gintvainis 0.
Polski Cukier: Keith Hornsby 20, Chris Wright 19, Alade Aminu 17 (10 zb), Bartosz Diduszko 9, Aaron Cel 6, Kyle Weaver 6, Mikołaj Ratajczak 3, Aleksander Perka 2, Jakub Kondraciuk 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Anna Kiełbasińska bez nominacji na Sportowca Roku. "Przykra sprawa"