Ku uciesze swoich mocno już zniecierpliwionych kibiców, Enea Astoria Bydgoszcz w ostatnim meczu nareszcie odniosła domowe zwycięstwo. Stało się to jednak dopiero w 11. kolejce spotkań, a przysłowiowym pechowcem, który nie poszedł w ślady poprzedników, okazała się Spójnia Stargard. Wcześniej dwa punkty z grodu nad Brdą wywoziły kolejno zespoły z Torunia, Włocławka, Zielonej Góry, Dąbrowy Górniczej i Gdyni. Seria się jednak skończyła.
- Cieszę się, że wygraliśmy. Wiem, że trochę czasu było nam potrzeba, żeby triumfować u siebie, ale też kalendarz wyglądał tak, a nie inaczej, więc nie mówiłbym tutaj "w końcu", a po prostu cieszył się z odniesionego zwycięstwa - podkreślał Artur Gronek. - Wszyscy dołożyli swoją cegiełkę, cała drużyna zagrała z sercem, szczególnie po tej stronie boiska, gdzie gra się obronę i to zadecydowało o tym, że wygraliśmy - dodał.
EBLK. Ślęza dokonuje zmian. Britney Jones nie ma już we Wrocławiu >>
Bydgoszczanie od samego początku grali bardzo ambitnie. Gołym okiem było widać, że szczególnie zależy im na wygranej, gdyż nie chcą po raz kolejny w swojej hali schodzić z parkietu jako pokonani. Po zmianie stron gra toczyła się momentami punkt za punkt, ale finalnie to gospodarze cieszyli się z dwóch punktów, między innymi dzięki świetnej grze blisko kosza.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
- Mieliśmy spory problem z trafianiem z dystansu, zwłaszcza w drugiej połowie, natomiast cieszy mnie zdobycie 52 punktów spod kosza oraz 23 celne próby wolne. To zadecydowało o tym, że wygraliśmy. W czwartej kwarcie wdarł się w naszą grę przestój w ataku, ale nie miał on wpływu na losy spotkania, bo po prostu graliśmy dobrze w obronie. Spójnia nie zdobywała przez to punktów, wynik stał w miejscu, a my dzięki temu mogliśmy wygrać mecz u siebie - zakończył trener "Asty".
Teraz przed bydgoszczanami kolejne wyzwanie, którym będzie pojedynek w Sopocie. Od początku rozgrywek Trefl gra bardzo miłą dla oka koszykówkę, co odzwierciedla jego pozycja w tabeli (ex-aequo 4. miejsce), ale ostatnio dobrze radząca sobie maszyna jakby się zacięła. Zespół Marcina Stefańskiego najpierw przegrał trzy mecze z rzędu, następnie odkuł się, wygrywając w Warszawie z Legią, która jednak jest w wyraźnym kryzysie. Czy zatem dobrze grająca poza domem Enea Astoria (bilans 4-1), sprawi kolejną wyjazdową niespodziankę?
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |