EBL. Nie będzie spektakularnego powrotu. Ivan Almeida wybrał inny kierunek

Karol Wasiek 21 Stycznia 2020, 09:35

Newspix / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Ivan Almeida

• EBL. Spory ruch na rynku. Kluby są aktywne. Szykują się kolejne transfery

Tym samym dobiegła końca karuzela transferowa z udziałem dwukrotnego mistrza Polski. Almeida był na celowniku polskich drużyn - m.in. Arki Gdynia.

Zobacz także: EBL. Krzysztof Szubarga: Arki nie można skreślać. Walka o mistrzostwo nadal otwarta

Trener Frasunkiewicz nie ukrywał, że były z nim prowadzone rozmowy, ale w klubowej kasie zabrakło pieniędzy na jego kontrakt. Almeida dłużej czekać nie chciał i podpisał umowę we Włoszech.

Ivan Almeida, il rinforzo per la De'Longhi @treviso_basket viene da Capo Verde la nuova al di #TVB, domani sarà a #Treviso.https://t.co/FcNlHFj1sZ pic.twitter.com/yPOKuZ2IHX

— Treviso Basket (@treviso_basket) January 20, 2020

Kabowerdeńczyk jest dwukrotnym mistrzem Polski z Anwilem. W zeszłym sezonie był MVP finałów PLK. Latem rozmowy na linii Anwil - agent zawodnika były niezwykle gorące i wywoływały sporo emocji, ale ostatecznie stronom nie udało się zawrzeć porozumienia. Trener Igor Milicić finalnie wybrał Ricky'ego Ledo.

W tym sezonie Almeida był zawodnikiem Nymburka, ale jego przygoda w Czechach nie trwała długo. Koszykarz rozwiązał umowę z klubem. Kabowerdeńczyk nie był zadowolony z liczby minut na parkiecie i odgrywanej roli w zespole.

Obserwuj @K_Wasiek

Zobacz także: Transfery. EBL. W Anwilu (na razie) bez zmian. Legia szuka skrzydłowego