PP: meczycho w finale! Anwil Włocławek po 13 latach ponownie z Pucharem Polski!

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Chase Simon (z lewej) i Kyle Weaver (z prawej)
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Chase Simon (z lewej) i Kyle Weaver (z prawej)

Anwil Włocławek z Pucharem Polski! W finale Suzuki Pucharu Polski podopieczni Igora Milicicia pokonali Polski Cukier Toruń 103:96. Obie drużyny stworzyły kapitalne widowisko w Arenie Ursynów.

Mecz godny finału! Najważniejsze derby w Polsce ponownie dla Anwilu, który nie dał sobie wyszarpać zwycięstwa i pokonał "Twarde Pierniki".

Torunianie cały czas gonili wynik. W czwartej kwarcie nawet na chwilę objęli prowadzenie, ale decydujące słowo należało do Anwilu, a konkretnie do Shawna Jonesa.

Amerykański podkoszowy był prawdziwą podkoszową bestią. Zaliczył 27 punktów wykorzystując 11 z 12 rzutów z gry! Grał nie tylko skutecznie, ale i niesamowicie efektownie często fruwając nad obręczami.

ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"

Jones był nie do zatrzymania od początku, ale torunianie nie zamierzali położyć się przed rywalem. W pierwszej kwarcie trafiali na poziomie 83 procent, ale na tablicy wyników mieli "tylko" remis.

Gdy Jones powędrował na ławkę, uaktywnili się Ricky Ledo i Chase Simon. Ten pierwszy do przeryw grał fenomenalnie. Tańczył z defensywą i trafiał jak automat swoje rzuty z dystansu (4/6) po "step backu". Dzięki temu Anwil zaczął budować przewagę.

Włocławianie prowadzili już 72:59 ale torunianie wrócili do gry w tempie ekspresowym trafiając cztery "trójki" z rzędu. Wymiana ciosów była kapitalna, a goniący Polski Cukier w połowie czwartej kwarty najpierw doprowadził do remisu, a po chwili Chris Wright wyprowadził go na prowadzenie 88:86.

Anwil nie dał za wygraną. Efektowny wsad zaliczył Jones, rzut zza łuku dołożył Michał Sokołowski. "Twarde Pierniki" w końcówce popełniły kilka zupełnie niewymuszonych strat w kontrze i to ostatecznie kosztowało torunian porażkę.

20 strat - taka liczba zgubionych piłek w tak wyrównanym pojedynku nie może się przydarzyć drużynie walczącej o trofeum. "Twardym Piernikom" nie pomogło nawet 14 celnych rzutów z dystansu na 48-procentowej skuteczności.

Przed rokiem z Pucharu Polski cieszyć mogli się zawodnicy BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, którzy w finale ograli Asseco Arka Gdynia 77:74.

Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 103:96 (28:28, 26:19, 21:24, 28:25)

Anwil: Shawn Jones 27, Ricky Ledo 20, Chase Simon 19, Chris Dowe 12 (10 as), Michał Sokołowski 10, Krzysztof Sulima 5, Rolands Freimanis 5, Szymon Szewczyk 5, Igor Wadowski 0.

Polskie Cukier: Keith Hornsby 21, Damian Kulig 16, Chris Wright 15, Aleksander Perka 14, Karol Gruszecki 12, Aaron Cel 8, Kyle Weaver 6, Jakub Schenk 4, Bartosz Diduszko 0, Alade Aminu 0, Mikołaj Ratajczak 0.

Zobacz także:
Koszykówka. Marcin Gortat zakończył karierę. "Wielka postać, nie tylko na parkiecie"
Koszykówka. Adam Waczyński i Unicaja w finale Pucharu Króla

Komentarze (56)
avatar
prawus
17.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielu tu ma uzasadnione pretensje co do poziomu naszych sedziów , i ja też kategorycznie się z tym zgadzam !! Pisałem o tym tu ze 100 razy , prosiłem o poparcie i wspólne działanie w rym kierun Czytaj całość
avatar
DeltaFoxtrot
17.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy to przypadek, ze odkąd odszedł Wroten gra Anwilu wyglada na bardziej poukładana i skuteczniejszą. Gratulacje, dobry mecz. 
avatar
Dorian999
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No cóż, pal sześć ten puchar, jedyne co mozna napisac to to że Flopołowski to klasa sama w sobie, nikt tak spektakularnie w Polsce rękoma nie macha !!! po co walczyć jak można stanąć sam na sam Czytaj całość
avatar
eeeee
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Gratulacje dla zwycięzców, chwała pokonanym...to był naprawdę kawał dobrego meczycha. 
avatar
leH
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Anwil jeden sukces ma;Gratulacje!!. Toruń musiał obejść się smaczkiem,tak to już jest w sporcie.Wczoraj radość dziś smutek a co mają powiedzieć w Stelmecie?(obecnie najlepiej grająca drużyna w Czytaj całość